W I kwartale 2024 r. elektroinstalacyjna grupa wypracowała 21,1 mln zł zysku netto wobec 5,8 mln zł zysku w analogicznym okresie poprzedniego roku. EBITDA zwiększyła się o blisko 4 proc., do 9 mln zł. Przychody ze sprzedaży wyniosły 62 mln zł i były o ponad 36 proc. niższe niż rok wcześniej. Wysoki poziom zysku skonsolidowanego wynikał z wyniku wykazanego na sprzedaży spółki zależnej ZEUS. W związku ze sprzedażą, w I kwartale nastąpiło „księgowe odwrócenie” ujemnych kapitałów tej spółki.
- Wyniki pierwszego kwartału oceniam pozytywnie. Bardzo dobrym prognostykiem na cały rok jest rekordowy portfel zleceń, który daje nam duży komfort pracy i zabezpiecza przychody spółki co najmniej do końca I kwartału 2025 r. Teraz czekamy na poprawę sytuacji rynkowej związaną z odblokowaniem środków unijnych, wdrożeniem planów KPO, transformacją sektora energetycznego i zapowiadanymi inwestycjami infrastrukturalnymi. Przygotowujemy się do tego gorącego okresu dostosowując strukturę naszej organizacji, zabezpieczając finansowanie prowadzonej działalności oraz ofertę produktową wraz z certyfikacją - wyjaśnia Artur Więznowski, prezes Elektrotimu
Rekordowy portfel zleceń
Na koniec marca br. portfel zleceń Elektrotimu osiągnął rekordowe 647 mln zł co oznacza poprawę rok do roku o 14 proc. Główny wpływ na to miała kolejna umowa ze Strażą Graniczną zawarta na rozbudowę bariery perymetrycznej na granicach Polski o wartości 227 mln zł. - Obecnie jesteśmy na etapie finalizowania prac projektowych w tym zadaniu i wkrótce zgodnie z harmonogramem przystąpimy do jego realizacji. Chciałbym podkreślić, iż Straż Graniczna wybrała Elektrotim jako wykonawcę trzeciego już odcinka perymetrii, co jest dla nas bardzo nobilitujące – podkreśla Dariusz Kozikowski, członek zarządu Elektrotimu.
Spółka ma w planach wypłatę rekordowej dywidendy. Rekomendacja zarządu przewiduje, że do akcjonariuszy w tej formie trafi 25 mln zł z zeszłorocznego zysku, co daje 2,5 zł na akcję.