Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Radosław T. Krochta, prezes MLP Group. Fot. Dariusz Iwański/mpr
Po publikacji wyników za I kwartał br. deweloper i właściciel nieruchomości logistyczno-przemysłowych podtrzymuje cele na ten rok będące elementem średnioterminowej strategii wzrostu. Przychody mają wynieść 83–98 mln euro, a FFO (funds from operations, główny wskaźnik stosowany przez spółki nastawione na przychody z najmu) 20–23 mln euro. W I kwartale br. grupa wypracowała odpowiednio 22 mln i 5 mln euro.
– Wyniki kwartalne nie są reprezentatywne, niewiele mówią o biznesie. Mamy duży komfort, że zrealizujemy całoroczne założenia, chyba że coś drastycznego wydarzy się w otoczeniu geopolitycznym. Wynajem w Polsce, Niemczech i Austrii idzie bardzo dobrze, czynsze w nowych umowach są znacznie wyższe rok do roku – mówi prezes Radosław T. Krochta. – Widzimy bardzo duży napływ inwestorów z Azji – Chin czy Korei – do Europy, tego wcześniej nie było, a mówimy o bardzo solidnych, długoterminowych inwestycjach. Wcześniej dużo było inwestycji amerykańskich czy skandynawskich – dodaje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na rynku budownictwa kubaturowego postępowań też jest mniej, a konkurencja o kontrakty duża. Ten rok zapowiada się jako bardzo podobny do poprzedniego, nie widzimy szans na jakiś przełom – mówi Agnieszka Głowacka, wiceprezeska Grupy Erbud.
Inwestycje prywatne stoją, publiczni zamawiający mają mocarstwowe plany, ale nie widać tego w tempie rozpisywania przetargów. Giełdowi generalni wykonawcy mają zapas, by przeczekać najtrudniejszy moment – branżowy indeks trzyma się blisko maksimów.
Grupa będzie walczyć, by pokazać w całym roku wzrost przychodów podczas gdy produkcja budowlano-montażowa się prawdopodobnie skurczy. Znacznie wolniejsze będzie tempo podpisywania nowych kontraktów. Odbicie spodziewane jest dopiero w 2026 r.
Część budowlana grupy zanotowała poprawę rentowności i zysków. Jednak mocno spadła wartość podpisanych kontraktów.
W końcówce poniedziałkowego handlu do inwestorów dotarły kolejne pozytywne wieści ze spółki.
310 mieszkań w ofercie i 200-300 do wprowadzenia w II półroczu – taki potencjał wpływu na tegoroczną sprzedaż grupy ma przejęt Bouygues. Kurs Develii bije rekordy. Firma spodziewa się ożywienia na rynku mieszkaniowym dopiero po wakacjach.