Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Część deweloperów mówi o nawet 70-proc. udziale transakcji za gotówkę w sprzedaży w II kwartale.
W I połowie br. deweloperzy z rynku kapitałowego sprzedali 10 tys. mieszkań, o 35 proc. mniej niż w wyśmienitym okresie rok wcześniej. W samym II kwartale sprzedaż sięgnęła 4,6 tys. i była najsłabsza od II kwartału 2020 r., kiedy obowiązywał lockdown. Przy gasnącym popycie kredytowym rynek napędzają jeszcze posiadacze gotówki. Pytanie, jak długo.
– Warunki, w jakich funkcjonowali deweloperzy w I półroczu, zmieniały się niezwykle dynamicznie i były niekorzystne. Gwałtownie rosły ryzyka po stronie podaży i popytu: dynamicznie rosnące koszty budowy, wzrost stóp – wylicza Katarzyna Kuniewicz, szefowa działu badań rynku mieszkaniowego w Obido i Otodom. – W ciągu kilku miesięcy z rynku, na którym prym wiedli inwestorzy kupujący mieszkania głównie z przesłanek tezauryzacyjnych (w celu zabezpieczania wartości oszczędności), wycofała się co najmniej połowa tej grupy – wskazuje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W krótkim terminie sytuacja branży jest raczej trudna. W średnim i długim jestem o budownictwo spokojny – mówi Damian Kaźmierczak, wiceprezes i główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
W poniedziałek belgijska spółka matka musi wykupić obligacje za 80 mln euro. Miesiąc później zapada mała seria w Polsce, o wartości 30 mln zł.
Przejęcie Budnera z gruntami i zespołem pozwoli na ekspansję w segmencie mieszkań popularnych.
Budner praktycznie nie ma bieżącej oferty mieszkań, ale ma atrakcyjny bank ziemi w Trójmieście i doświadczoną kadrę. To doby moment na przejęcie, wraz ze stopniową poprawą popytu w segmencie mieszkań popularnych.
Notowany na Catalyst deweloper złożył wniosek do urzędu antymonopolowego o zgodę na przejęcie, by wzmocnić pozycję w Warszawie i Gdańsku.
Ewentualny chaos w kręgach koalicji może opóźnić realizację kluczowych programów inwestycyjnych, w tym związanych z sektorem drogowym, który odpowiada za około 1/5 zamówień na polskim rynku budowlanym – ostrzega Polski Związek Pracodawców Budownictwa