Główny udziałowiec i szef rady nadzorczej deweloperskiej spółki Dariusz Olczyk zaproponował wprowadzenie programu motywacyjnego dla członków zarządu i kluczowych pracowników opartego na preferencyjnych akcjach. Nie dojdzie jednak do rozwodnienia kapitału, bo Olczyk przekaże na ten cel część swoich papierów. Przedsiębiorca pośrednio kontroluje 83 proc. kapitału. Na cele programu Olczyk jest gotów udostępnić nieodpłatnie do 2,2 mln (12,2 proc.) akcji. Przy czwartkowym kursie 17,8 zł (poszedł w górę o 23 proc. przy niskich obrotach) wartość darowizny sięga blisko 40 mln zł.

Uprawnione osoby miałyby obejmować akcje na preferencyjnych warunkach, po cenie zapewniającej pokrycie kosztów programu, jakie ponosiłaby spółka. Szczegóły zostaną przedstawione w projekcie uchwały walnego zgromadzenia. Na razie wiadomo, że program miałby być długoterminowy i funkcjonować w latach 2022–2037.

Zarząd budującego we Wrocławiu i Krakowie dewelopera zarekomendował wypłatę prawie 30 mln zł dywidendy, po 1,65 zł na walor. Do podmiotów kontrolowanych przez Dariusza Olczyka popłynie zatem 24,7 mln zł brutto.

W I kwartale spółka znalazła nabywców na 73 mieszkania, o 48 proc. mniej rok do roku i o 67 proc. mniej kwartał do kwartału. W 2021 r. sprzedała 744 lokale, o 61 proc. więcej niż rok wcześniej.