Nowy prezes od lat związany jest z grupą Kopex (inwestor strategiczny ZEG-u, ma pośrednio ponad 96 proc. walorów). Przez ostatnie 15 lat pracował w Zabrzańskich Zakładach Mechanicznych. Jak właściciel tłumaczy zmiany na kluczowym stanowisku w firmie?

– Czasy nie są dziś łatwe. Zdecydowaliśmy, że ZEG potrzebuje nowego impulsu, aby utrzymać dotychczasowe tempo rozwoju. Dlatego postawiliśmy na sprawdzonego fachowca – mówi Marian Kostempski, prezes grupy Kopex. ZEG w 2008 roku wypracował 2,1 mln zł zysku netto przy 70 mln zł skonsolidowanej sprzedaży. Ten rok spółka zaczęła nieźle. Po trzech miesiącach jej zarobek przekracza 1 mln zł. – Oczekujemy, że nowy prezes pomoże firmie zwiększyć wielkość eksportu (w tej chwili jego udział jest symboliczny – red.). ZEG ma ciekawe produkty, z którymi może rywalizować poza granicami kraju. Poza tym korzyści z bycia w naszej grupie nie były dotychczas w pełni wykorzystywane – dodaje Kostempski.

ZEG na bieżąco optymalizuje koszty. W tym celu m.in. połączy się z dwiema spółkami zależnymi: ZEG-Energetyka i ZEG-PCB (akcjonariusze poparli już zmiany na walnym zgromadzeniu). – Liczymy na usprawnienie pracy w grupie ZEG i wykazanie dodatkowych oszczędności – zapowiada prezes Kopeksu. Nie zdradza jednak, jakiego rzędu kwoty wchodzą w grę.