Piotr i Joanna Cholewa, założyciele Stark Development, oraz Paweł Cegła, prezes spółki, sprzedali część akcji, zmniejszając łączne zaangażowanie z 62 do 37 proc. Kto nabył 25-proc. pakiet? Do zamknięcia tego wydania „Parkietu” kupujący jeszcze się nie ujawnił.
Nie wie tego też Paweł Grząbka, prezes CEE Property Group – firmy, którą deweloper wynajął we wrześniu ubiegłego roku, aby ta znalazła partnera branżowego dla Stark Development. – To nie my wskazaliśmy inwestora, który przed kilkoma dniami odkupił akcje od głównych akcjonariuszy spółki – twierdzi.
Tymczasem kurs firmy, która ma na koncie jeden ukończony projekt (kameralny apartamentowiec Wiślany Brzeg w Ustroniu), w ostatnich dniach wzrósł o ponad 200 proc. Wczoraj sięgnął 0,23 zł. Zwyżki te mogą dziwić, zważywszy że główni akcjonariusze sprzedawali papiery zaledwie po 4 grosze (za pakiet dostali w sumie 1,12 mln zł). Przy tej cenie wartość całej firmy to tylko 4,5 mln zł. Jej kapitały własne na koniec półrocza wynosiły 7,75 mln zł.