"Portfel zamówień nam się odbudowuje. Jest to spokojny wzrost zamówień tydzień po tygodniu. Powoli sytuacja wraca do normalności" - powiedział Pilszczek w wywiadzie dla ISB.

Prezes dodał, że negatywnie na wyniki w I półroczu 2009 r. wpłynął spadek przychodów, jeśli chodzi o realizację sprzedaży w II kwartale. Zdaniem Pilszczka, było to efektem nałożenia się na siebie czynnika sezonowości w branży oraz opóźnień z powodu przesuwania się w czasie inwestycji budowlanych. "Efekt I półrocza jest słabszy od naszych oczekiwań" - dodał.

Eksport stanowił około 23% udziałów w ogólnej sprzedaży spółki w I półroczu 2009 r., co oznacza, że był na zbliżonym poziomie jak w analogicznym okresie zeszłego roku.

"Spółka generuje zyski, nic złego się nie dzieje. Patrzę na II półrocze z optymizmem" - podsumował Pilszczek.

ES-System miał 2,36 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I poł. 2009 roku wobec 5,74 mln zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody wyniosły 67,21 mln zł wobec 80,80 mln zł rok wcześniej.