Kazimierz Wronkowski, prezes Naftobudowy, szacuje, że po trzech kwartałach 2009 r. udział eksportu w ogóle przychodów budowlanej spadł do ponad 40 proc., podczas gdy w tym samym okresie 2008 r. przekraczał 70 proc.
Szef firmy, której 49,99 proc. kapitału, kontroluje giełdowy Polimex-Mostostal, zaznacza, że spadki byłyby jeszcze bardziej zauważalne, gdyby nie tegoroczne osłabienie złotego względem euro. Szef Naftobudowy zauważa już jednak pierwsze symptomy ożywienia.
- Umowy, które teraz zawieramy oraz w przypadku których prowadzimy zaawansowane rozmowy, realizowane będą poza granicami naszego kraju - zapewnia.
W 2008 r. giełdowa spółka miała 208,9 mln zł skonsolidowanej sprzedaży i13,1 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej. Kazimierz Wronkowski informuje, że sprzedaż w 2009 r. powinna być zbliżona do ubiegłorocznej. Nie chce jednak składać żadnych deklaracji dotyczących wyniku netto, gdyż będzie on uzależniony od kursu złotego względem euro.