Przypomnijmy, przychody spółki zmniejszyły się rok do roku o ponad 8 proc., do 10,1 mln zł. – O spadku obrotów przesądził między innymi ciepły wrzesień. Gdy aura nie dopisuje, we wrześniu rozpoczynają się zakupy opon zimowych. W tym roku tak się nie stało.
Za to atak zimy w październiku pozwolił nam znacząco zwiększyć sprzedaż – analizuje Topolewski. Przyznaje, że sytuacja na rynku nie jest najlepsza. – Spadek importu używanych aut sprawia, że dystrybutorzy opon mają mniejsze obroty. Zauważalne jest przesuwanie się rynku w dół – klienci częściej korzystają z rozwiązań ekonomicznych, kupują opony używane. W ofercie mamy sporo opon klasy Premium i zauważamy, że sprzedają się gorzej – mówi Topolewski.
Prezes Oponeo nie ukrywa za to satysfakcji z rozwoju obcojęzycznych e-sklepów z oponami. Od początku roku Oponeo uruchomiło e-sklepy dla klientów z Niemiec, Hiszpanii, Francji i Włoch. – Sprzedaż opon za granicą stanowi coraz mocniejszy punkt w przychodach spółki. Jesteśmy szczególnie zadowoleni z naszych sklepów dla klientów z Włoch i Hiszpanii – mówi Topolewski.
Oponeo chce za granicą powielić sukces innej swojej witryny – Hurtopon.pl. Portal, skierowany do serwisów opon i hurtowni, pośredniczy w zawieraniu transakcji. Na polskim rynku jest liderem – w tym roku wartość transakcji zawartych za jego pośrednictwem ma sięgnąć 100 mln zł. – Chcemy sukces platformy powtórzyć na zagranicznych rynkach. Przymierzamy się do otwarcia serwisu Radialo. de w Niemczech, myślimy również o innych krajach – mówi prezes Oponeo.