Spółki te już oficjalnie zgłosiły, że za dywidendą w takiej wysokości będą głosować na walnym zgromadzeniu Polnordu, które odbędzie się 30 czerwca. Zarząd i rada nadzorcza Pol-nordu rekomendowały wypłatę 9,5 mln zł dywidendy, czyli 0,43 zł na akcję. Prokom Investments proponuje niemal pięć razy więcej.
Dywidenda, której wypłacenia chcą spółki Krauzego, stanowiłaby większość zysku netto Polnordu za 2009 r. (wyniósł on 57,8 mln zł). Prokom oraz Osiedle Wilanowskie tłumaczą, że są zmuszone głosować za wypłatą tak dużej sumy przez dewelopera. Wiążą je bowiem w tej kwestii umowy z instytucjami finansującymi. Nakazują one obu spółkom wnioskować o dywidendę Polnordu w takiej właśnie wysokości.
Spółki Krauzego łącznie dysponują na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy 45,34 proc. wszystkich głosów (Prokom 33,7 proc., a Osiedle Wilanowskie 11,64 proc.). 13,93 proc. głosów dysponuje fundusz Templeton Asset Management, a pozostali akcjonariusze mają 40,7 proc. głosów. Gdyby walne zdołało uchwalić dywidendę w wysokości proponowanej przez Prokom, obniżeniu uległaby cena konwersji akcji serii Q wydawanych w zamian za obligacje.
