Szybsza emisja akcji w Boryszewie

Nowymi walorami holding między innymi spłaci pożyczkę, jakiej udzielił mu główny akcjonariusz na sfinansowanie przejmowania zakładów grupy Maflow

Dniem ustalenia prawa poboru w związku z uchwaloną wczoraj nową emisją akcji będzie 8 października, a nie jak planowano pierwotnie 2 listopada. Prospekt emisyjny zostanie złożony w Komisji Nadzoru Finansowego na początku przyszłego tygodnia.

[srodtytul]Nic więcej poza Maflow[/srodtytul]

Boryszew liczy na szybkie zatwierdzenie dokumentu. Jednak – z racji tego, że firma jest w trakcie przejmowania międzynarodowej grupy Maflow – mogą być konieczne aktualizacje prospektu o informacje dotyczące nabywanych podmiotów. Kontrolowana przez Romana Karkosika firma sprzeda 752 mln akcji serii F (66,6 proc. podwyższonego kapitału) po cenie równej wartości nominalnej, czyli 10 gr (na jedną starą akcję przypadają dwie nowe). Wczoraj kurs Boryszewa wzrósł o 0,64 proc., do 3,15 zł.

Wartość pakietu przysługującego Karkosikowi to około 43 mln zł. Biznesmen przekazał już firmie część pieniędzy na poczet objęcia nowych walorów, by Boryszew mógł na bieżąco finansować przejmowanie zakładów grupy Maflow.

W sumie na zakupy przedsiębiorstwo wyda około 100 mln zł. Polska część Maflow została już przejęta kosztem 74 mln zł, być może w przyszłym miesiącu uda się zamknąć transakcje nabycia zagranicznych aktywów globalnego producenta komponentów dla motoryzacji.

Prezes Boryszewa Małgorzata Iwanejko powiedziała, że w tej chwili spółka nie pracuje nad żadnym innym projektem dotyczącym przejęcia. Według niedawnych doniesień medialnych Boryszew miałby w najbliższym czasie złożyć ofertę na zakup kolejnego międzynarodowego przedsiębiorstwa od syndyka.

[srodtytul]Doradca ds. PR w radzie[/srodtytul]

Karkosik zrezygnował wczoraj z zasiadania w radzie nadzorczej Boryszewa. Oficjalny powód to chęć mocniejszego zaangażowania się w prace innych kontrolowanych przez niego spółek. – Pan Karkosik pozostaje w radach nadzorczych m.in. Alchemii i Skotanu, chce je aktywniej wesprzeć swoją wiedzą i doświadczeniem. Zwłaszcza że obie firmy mają w swoim zasięgu bardzo ciekawe projekty do realizacji – mówi Ewa Bałdyga, rzeczniczka Karkosika, jednak nie chce wchodzić w szczegóły.

– Rada nadzorcza Boryszewa, szczególnie po ostatnich zmianach, jest bardzo dobrze przygotowana do nadzorowania strategii rozwoju spółki. Zasiadają w niej osoby z doświadczeniem z różnych sektorów gospodarki, co pozwala im oceniać firmę wieloaspektowo – komentuje cytowany w oświadczeniu Karkosik.

Jako swego następcę biznesmen zarekomendował Dariusza Jarosza, prezesa Martis Consulting – firmy świadczącej Karkosikowi i jego spółkom usługi PR oraz konsultingowe. – Boryszew jest w fazie rozwoju intensywnego, ważne jest teraz maksymalnie szerokie spojrzenie na firmę. Jestem przekonany, że moje wieloletnie doświadczenie zawodowe zostanie dobrze wykorzystane w pracach rady – komentuje Jarosz. Był on m.in. prezesem spółki Parkiet Media, wydającej kiedyś „Parkiet”, a wcześniej zastępcą redaktora naczelnego gazety. Ukończył też kursy na doradcę inwestycyjnego, maklera i analityka finansowego.