Kęty chcą płacić wyższą dywidendę

W tym roku z zysku netto spółka wypłaci akcjonariuszom po 4?zł na akcję. W 2015 r. może to być nawet 6–7 zł na walor

Aktualizacja: 27.02.2017 03:06 Publikacja: 10.02.2011 02:47

Kęty chcą płacić wyższą dywidendę

Foto: GG Parkiet

[[email protected]][email protected][/mail]

Grupa Kęty wypracowała w czwartym kwartale ubiegłego roku 336,3 mln zł przychodów i 18,6 mln zł zysku netto. W stosunku do tego samego okresu 2009 r. rezultaty wzrosły o odpowiednio: 15 proc. i  26?proc. Największe wpływy uzyskano ze sprzedaży aluminiowych wyrobów wyciskanych (131,4 mln zł).

– W kraju ich sprzedaż ilościowa wzrosła o 20 proc. Największy przyrost zanotowaliśmy w branży transportowej, motoryzacyjnej i elektrotechnicznej – mówi Dariusz Mańko, prezes Kęt. Jeszcze większa zwyżka miała miejsce w eksporcie. Za 35-proc. wzrost odpowiadają głównie rynek niemiecki, brytyjski i włoski. Sprzedano też o 1/5 więcej systemów aluminiowych, drugiej pod względem wielkości grupy produktów Kęt. Spadek sprzedaży firma zanotowała jedynie w zakresie usług i akcesoriów budowlanych. Ich udział w łącznych przychodach jest jednak mały.

[srodtytul]4 zł na akcję[/srodtytul]

Po czterech kwartałach 2010?r. Kęty osiągnęły ponad 1,2 mld zł skonsolidowanych przychodów (wzrost o 9 proc.) i 90,4 mln zł zysku netto (+ 28 proc.). Tradycyjnie już część zarobku trafi do akcjonariuszy. – Chcemy wypłacić po 4 zł dywidendy na akcję, czyli tyle samo co w ubiegłym roku – deklaruje Mańko. Dodaje, że podobną kwotę zapewne zainkasują akcjonariusze w przyszłym roku. Dopiero dywidenda z zysku za 2012 r. może być istotnie wyższa, co będzie efektem dużego wzrostu zysku netto w związku z mniejszymi nakładami inwestycyjnymi i mniejszymi obciążeniami kredytowymi. Mańko informuje, że w 2015 r. może nawet wzrosnąć do 6–7 zł na akcje.

[srodtytul]Prognozy na ten rok[/srodtytul]

Zarząd prognozuje, że w tym roku Kęty wypracują 1,36 mld zł skonsolidowanych przychodów, czyli o 12 proc. więcej niż w 2010 r. Jego szacunki mówią o poprawie sprzedaży w każdym z pięciu segmentów działalności grupy. W dwóch najważniejszych zdecydowanie szybciej niż sprzedaż krajowa ma rosnąć eksport. Ze względu na duże inwestycje zaplanowane na ten rok (134,4 mln zł) oraz wysoką amortyzację, zysk netto zwyżkuje jednak tylko o 4 proc., czyli do 94,3 mln zł.

[srodtytul]Przewidywalna grupa[/srodtytul]

Cena akcji Kęt na zamknięciu środowej sesji była niemal identyczna jak we wtorek i wyniosła 123 zł. – Wyniki finansowe za ubiegły rok i prognoza na ten rok okazały się zbieżne z oczekiwaniami inwestorów i analityków, dlatego też kurs nie mógł istotnie się zmienić. Poza tym Kęty są przewidywalną grupą m.in. ze względu na politykę informacyjną prowadzoną przez zarząd, który z wyprzedzeniem informuje o tendencjach występujących na rynku i o swoich przewidywaniach – mówi Marcin Palenik, analityk Millennium Domu Maklerskiego. Osobiście nie wyklucza, że grupa wypracuje w tym roku lepsze wyniki, niż prognozuje zarząd, zwłaszcza jeśli utrzymałby się duży popyt na wyroby Kęt, który widoczny jest w pierwszym kwartale.

Budownictwo
Robert Maraszek, Inpro: Sprzedaż mieszkań będzie rosnąć, ale powoli
Budownictwo
Katarzyna Kuniewicz, Otodom: Obniżki stóp aktywują nowe pule klientów deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Czerwcowe wyhamowanie deweloperskich inwestycji. Będzie powtórka z 2022 roku?
Budownictwo
Deweloperzy mieszkaniowi jeszcze z potencjałem? Nowe rekomendacje analityków
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I półroczu 2025 roku
Budownictwo
Robyg nadgonił