Zakup WRA to nie ostatnia inwestycja

Z Kariną Wściubiak-Hankó, prezes hutniczej Alchemii, o najbliższych planach rozmawia Adam Roguski

Aktualizacja: 25.02.2017 17:06 Publikacja: 03.06.2011 03:31

Zakup WRA to nie ostatnia inwestycja

Foto: Archiwum

[b]Czy po przejęciu Rurexpolu i Walcowni Rur Andrzej, czyli wszystkich spółek produkujących rury, o jakie zabiegaliście, Alchemia sporządzi prognozy skonsolidowanych wyników na 2011 rok? [/b]

To nie jest wykluczone, jednak prognoza wymaga od zarządu dużej pewności odnośnie do przyszłych zdarzeń. Rynki są nadal bardzo rozchwiane. Szczególnie trudne jest prognozowanie kursów walut. Nie jest też łatwo oszacować popyt na rury czy ceny wsadu w III i IV kwartale. Są to czynniki w dużej mierze zależne od globalnej koniunktury.

Dzięki zakupowi WRA i Rurexpolu nasza oferta stanie się kompleksowa, ale musimy popracować, by potencjał produkcyjny przekuć na sukces handlowy. Nie zapominajmy też, że umowa przejęcia WRA jest warunkowa – wymagana jest jeszcze zgoda m.in. UOKiK.

Dlatego jesteśmy ostrożni. Nie chciałabym wprowadzać inwestorów w błąd, podając teraz prognozę wyników, którą trzeba by korygować. Spodziewam się, że w ciągu kilku najbliższych tygodni będziemy mieć już większą pewność odnośnie do zdarzeń w kolejnych kwartałach.

[b]Co teraz można powiedzieć akcjonariuszom o kondycji finansowej przejętych ostatnio przedsiębiorstw?[/b]

WRA w ubiegłym roku poniosła niewielką stratę. Na ten rok zakładamy, że wypracuje dodatni wynik finansowy. W przypadku Rurexpolu trudno o precyzję, bo był to oddział Huty Częstochowa. Po przejęciu przez Alchemię spółka jest rentowna. W każdym miesiącu działalności notuje dodatni wynik finansowy.

[b]Jak wygląda koniunktura na wyroby grupy?[/b]

Odczuwamy zdecydowany wzrost popytu. Huta Bankowa i Kuźnia Batory, które produkują specjalistyczne wyroby ze stali, mają pełne obłożenie. Natomiast pomimo poprawy koniunktury w branży rurowej, ten segment rynku jeszcze nie do końca odżył po kryzysie. Udało się nam podnieść ceny na nasze produkty w I kwartale, i walczymy o to, żeby utrzymać ten wyższy poziom.

[b]Czy firma planuje kolejne przejęcia??Swego czasu staraliście się o Walcownię Rur Jedność.[/b]

Nie, WRJ to podmiot tak skomplikowany pod względem formalnoprawnym i właścicielskim, że w najbliższym czasie będzie pozostawał poza naszym zainteresowaniem.

Interesuje nas stalownia, przetapiająca złom na stal do dalszej obróbki…

[b]...o jej budowie samodzielnie lub z partnerem mówicie jednak od kilku lat...[/b]

To prawda, jednak po przejęciu Rurexpolu oraz WRA mówimy już o bieżącej potrzebie, a nie „przyszłościowej” inwestycji.

Chcielibyśmy ograniczyć uzależnienie od zewnętrznych dostawców. Teraz z powodu kłopotów Huty Częstochowa ograniczony dostęp do wsadu ma np. Rurexpol. Podobna sytuacja zdarzała się w Hucie Bankowej, której wsad dostarcza ArcelorMittal Poland.

Szacujemy, że własna stalownia pokryłaby 60 proc. zapotrzebowania grupy.

[b]Na jakim etapie jest ten projekt?[/b]

W zasadzie chcemy wykorzystać już istniejącą stalownię. Rozmawiamy teraz z jej właścicielem o partnerstwie, kwestiach technologicznych czy np. dotyczących rozbudowy zakładu. Potem przyjdzie czas na omówienie zasad współpracy – może to być np. joint venture po wydzieleniu zakładu ze struktur tej firmy.

[b]Z kim rozmawiacie?[/b]

Nie mogę ujawnić nazwy.

[b]Jaki może być koszt tej inwestycji?[/b]

Można szacować, że interesujący nas projekt to inwestycja rzędu kilkunastu milionów euro. Dla porównania, budowa nowej stalowni od podstaw pochłonęłaby około 100 mln euro.

[b]Kiedy spodziewa się pani rozstrzygnięć?[/b]

Rozmowy są zaawansowane. Dzięki współpracy partner będzie mieć w pełni wykorzy-stane moce produkcyjne swojej stalowni, a my będziemy mieć dostęp do własnego wsadu. Myślę, że jeśli dojdziemy do porozumienia, moglibyśmy odbierać stal już od początku przyszłego roku.

[b]Czy Alchemia planuje jakieś inne inwestycje?[/b]

Analizujemy rozszerzenie ciągu produkcyjnego WRA o rury na potrzeby sektora motoryzacyjnego. Jest to naturalna konsekwencja przejęcia przez Boryszew – czyli firmę także kontrolowaną przez Romana Karkosika – producenta przewodów do klimatyzacji, międzynarodowej grupy Maflow. Synergia byłaby więc naturalna.

[b]Czy inwestycje będą wymagały emisji akcji?[/b]

Nie planujemy podwyższania kapitału. Mamy wystarczająco dużo własnych funduszy, a także wysoką zdolność kredytową. Ponadto niedawno odzyskaliśmy 80 mln zł gotówki, która była zamrożona na lokacie w bonach NFI Midas.

Budownictwo
Ghelamco pod presją, zwróć uwagę na ważne daty
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Budownictwo
Noble Securities zaleca sprzedawać akcje Budimeksu
Budownictwo
Prezesi spółek deweloperskich zarabiają krocie
Budownictwo
Grupa Ghelamco z mniejszym długiem i uwagami audytorów
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Budownictwo
GTC bez uwag audytora i z pomysłem na PRS w Niemczech
Budownictwo
Przejęcie na rynku deweloperskim. Develia kupuje Bouygues Immobilier Polska