Poziom kapitału obrotowego Budostalu-5 nie jest wystarczający na pokrycie jego potrzeb w ciągu kolejnych 12 miesięcy od dnia zatwierdzenia prospektu. A to może doprowadzić do powstania przesłanek do upadłości – wynika z prospektu emisyjnego budowlanej firmy, który został zatwierdzony przez KNF pod koniec sierpnia. Zapotrzebowanie na kapitał spółka szacowała na ok. 10 mln złotych. Prezes firmy Marek Leśniak zapewnia, że sytuacja się już poprawiła.
– W ubiegłym tygodniu podpisaliśmy z BRE Bankiem dwie umowy kredytowe. Zaciągnęliśmy 7,4 mln zł pożyczki na spłatę kredytu w BGK (chodzi o 6,2 mln złotych, reszta kredytu zostanie przeznaczona na finansowanie bieżącej działalności – red.) oraz 3 mln zł kredytu w rachunku bieżącym – mówi. Kredyt w Banku Gospodarstwa Krajowego powinien zostać spłacony do końca roku. Pożyczka BRE Banku zostanie natomiast zwrócona do 29 sierpnia 2014 r. Na początku sierpnia firma wyemitowała też obligacje za 5 mln zł z terminem wykupu pod koniec września roku 2013. W prospekcie spółka poinformowała również, że pod koniec kwietnia do konsultacji społecznych wyłożony został plan zagospodarowania przestrzennego obszaru, na którym znajduje się należąca do niej działka. Teren Budostalu-5 został oznaczony jako obszar do zabudowy usługowej. Dopuszczone jest też zlokalizowanie na nim zabudowy produkcyjnej, która nie może jednak przekroczyć 45 proc. powierzchni całkowitej. Część terenu spółki ma natomiast zostać przeznaczona na drogi publiczne. Doprowadzi to do podzielenia go na trzy części, a co za tym idzie, może obniżyć wartość rynkową nieruchomości. Zarząd ostrzega, że przyjęcie planu w zaproponowanym kształcie ograniczy też możliwości rozwoju działalności produkcyjnej. – Złożyliśmy protest do wyłożonego planu. Dziś trudno jest jednak ocenić, jak bardzo negatywny wpływ na Budostal-5 mogłoby mieć jego uchwalenie – mówi Leśniak. W księgach Budostalu-5 grunt jest wart niespełna 5 mln zł. A według ostatniej wyceny jego wartość wynosi niemal 20 mln złotych. – Naszym podstawowym zarzutem jest poprowadzenie drogi przez nasz teren, co dziś wydaje nam się niezbyt korzystne – mówi szef Budostalu-5. Zaznacza, że gdyby wzdłuż terenu spółki skomunikowano dwie główne arterie Krakowa, to jego wartość mogłaby wzrosnąć. Właściciele okolicznych działek mogliby wystąpić o ich przekształcenie pod budownictwo mieszkaniowe. Oferta publiczna akcji Budostalu-5 miała ruszyć 7 września. Ze względu na niestabilną sytuację na rynkach jej start przesunięto na 12 października. Spółka wyemituje 3,7 mln akcji i chciałaby pozyskać 11,5–12,6 mln zł. W ofercie ma być też sprzedanych 2 mln istniejących papierów.