W 2011 roku grupa Boryszewa miała 4,33 mld zł przychodów – o 38 proc. więcej niż rok wcześniej. Zysk operacyjny wzrósł o 153 proc., do 253,3 mln zł, natomiast czysty zarobek był 4,5 razy wyższy i sięgnął 203,8 mln zł.
Zyski Maflow do poprawy
Wzrost przychodów to efekt ekspansji zagranicznej w segmencie motoryzacyjnym – w zeszłym roku jego przychody wyniosły 1,1 mld zł. Przełożenie na zyski jest jeszcze śladowe – ramię motoryzacyjne miało 4 mln zł zysku operacyjnego. Większość wypracowały spółki metalurgiczne z grupy Impexmetalu – który opublikował swoje wyniki wcześniej.
Segment motoryzacyjny to grupa Maflow (przewody do klimatyzacji) oraz AKT i Theysohn (elementy z plastiku). Maflow jest na minusie: bardzo dobre wyniki polskiego zakładu są dołowane przez rezultaty części spółek zagranicznych. Wyniki operacyjne AKT i Theysohn są pozytywne.
Zdaniem Małgorzaty Iwanejko, prezes Boryszewa, w tym roku grupa położy nacisk na restrukturyzację Maflow, co pozwoli segmentowi motoryzacyjnemu wykazać solidny wynik operacyjny. Według nieoficjalnych szacunków przychody segmentu mogą wynieść około 360 mln euro.
Boryszew liczy, że do końca marca kupi kolejny koncern – Ymos (produkuje elementy z plastiku), który w 2010 roku miał 80 mln euro obrotów.