- Skala wszystkich inwestycji, w tym zakup obrabiarki produkcyjnej Waldrich Coburg Multitec 3000 oraz budowa wielkogabarytowej wiertarko-frezarki WFA 200 (produkcja własna) jest bardzo duża. Odbieramy ją jako historyczną szansę dalszego rozwoju - mówi E. Longin Wons, prezes zarządu Rafamet. - Jeżeli w najbliższym okresie nie nastąpi katastrofalne załamanie się koniunktury gospodarczej na świecie to oceniamy, że z naszymi inwestycjami trafimy w punkt przełamania się złych nastrojów gospodarczych i mogą być one trampoliną pozytywnych wydarzeń w firmie – dodaje. Udział eksportu w sprzedaży w Rafamecie to około 70-80 proc. Obrabiarki trafiają do takich krajów jak Korea Południowa, Arabia Saudyjska czy Etiopia. Spółka podkreśla, że ważnym elementem strategicznego rozwoju firmy w latach następnych jest oddanie do eksploatacji w tym roku Hali Montażu II, czyli hali montażu odbiorowego. Obecnie do nowej hali są przenoszone pierwsze obrabiarki sprzedażowe oraz wyposażenie eksploatacyjne hali. Wartość inwestycji to blisko17 mln zł.

W 2014 r. jednostkowe przychody ze sprzedaży w Rafamecie wyniosły 62,8 mln zł i były o 21,5 proc. niższe od przychodów uzyskanych w 2013 r. Spadek przychodów spółka tłumaczy tym, że duże obrabiarki nie cieszyły się tak dużym zainteresowaniem. - Naszą ambicją jest, aby obecny rok był lepszy od minionego. Prowadzimy w tym kierunku działania, zarówno w odniesieniu do pozyskiwania nowych rynków zbytu jak i wprowadzania nowych innowacyjnych wyrobów – kończy Wons.