– Nadal konsekwentnie będziemy wspierać rozwój wszystkich spółek portfelowych. Zakładamy też przeprowadzenie jednej nowej inwestycji. Aktualnie nie planujemy przejęcia całego podmiotu, myślimy raczej o mniejszościowych pakietach. W przypadku dokonania wyjścia chociażby z jednej inwestycji wynik netto w tym roku powinien być znacznie lepszy niż w 2015 r. – mówi „Parkietowi" Konrad Szwedziński, członek zarządu Setanty.

Spółka nie planuje wypłaty dywidendy za 2015 r., ale nie wyklucza dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami w kolejnych latach.

Setanta jest obecnie notowana na rynku NewConnect, ale w końcówce zeszłego roku złożyła w KNF prospekt emisyjny w związku z zamiarem przeniesienia notowań na rynek główny.

Szwedziński twierdzi, że firma 2015 r. można zaliczyć do udanych. – Kilka spółek portfelowych dokonało znaczącego postępu w zakresie rozwoju prowadzonej przez nie działalności. Jako przykład mogę podać Mennicę Skarbową i Mode – komentuje. Setanta inwestowała do tej pory wyłącznie na polskim rynku i w tym roku najprawdopodobniej to się nie zmieni. – W naszej ocenie dobrze dobrane i nadzorowane projekty mogą nam przynieść satysfakcjonującą stopę zwrotu. A nasze wybrane spółki portfelowe działają globalnie bądź planują wyjście na zagraniczne rynki – podkreśla.