Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czy na rynku mieszkań mamy nadal rynek dewelopera, czy to już rynek klienta?
Nie myślałbym o rynku nieruchomości w tych kategoriach, bo deweloper nie mógłby istnieć bez klienta, i odwrotnie. Jeśli jednak już poruszyliśmy tę kwestię, to obowiązująca od przeszło trzech lat tzw. umowa deweloperska w większym stopniu niż kiedyś chroni prawa klienta kupującego mieszkanie na rynku pierwotnym, a wprowadzane przez rząd kolejne programy zapewniające wsparcie finansowe, umożliwiają Polakom kupno własnego M. Oczywiście nie odbywa się to bez korzyści dla deweloperów, ale najważniejsi są teraz klienci.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na szerokim rynku II kwartał przyniósł lekką poprawę mieszkań sprzedaży wobec pierwszych miesięcy, a jak poradziły sobie spółki notowane na GPW i Catalyst? Tylko u nas – wszystkie dane w jednym miejscu, na bieżąco.
Spółka mocno poprawiła sprzedaż mieszkań w II kwartale. Liczy na udane II półrocze.
Dziś taniej kupić biurowiec niż budować nowy. Chcemy kupować biurowce, których wartość można podnieść przez modernizację lub skonwertować, na przykład na cele mieszkaniowe – mówi Tomasz Lisiecki, dyrektor zarządzający spółki TriGranit.
Deweloperzy zorientowali się, że ich głównymi klientami są nabywcy kredytowi, bo najzamożniejsi wolą kupować za granicą, flipperzy wyparowali. Przybywa lokali w segmencie popularnym – mówi Marek Wielgo, analityk portalu Rynekpierwotny.pl.
Budujący w kilkunastu miastach deweloper sprzedał w II kwartale 708 lokali, a w całym półroczu 1403. Druga część roku musi wypaść znacznie lepiej, jeśli ma zostać osiągnięty cel zakładający zawarcie w sumie 3,1–3,3 tys. umów. Zarząd podtrzymuje taki scenariusz.
Za nami druga obniżka stóp procentowych i trwa hamowanie nowych inwestycji, ale jednocześnie oferta mieszkań jest na rekordowym pułapie. Czy są przesłanki, by ceny mieszkań rosły, czy pozostawały stabilne z presją na korektę?