– Rynek jest bardzo trudny, ale konsekwentnie realizujemy przyjętą w marcu 2015 r. strategię. Przypomnę, że jej najważniejszym elementem jest zwiększenie udziału w strukturze przychodów spółki segmentu wyrobów dla przemysłu, docelowo z dzisiejszych 18 proc. do ponad 50 proc. – mówi „Parkietowi" Dominik Tomczyk, prezes Polwaksu.
Przyszłościowa inwestycja
Najważniejszym zadaniem i wyzwaniem, jakie stoi przed spółką, jest rozpoczęcie budowy nowoczesnej instalacji odolejania w Czechowicach-Dziedzicach. – Kupiliśmy już teren, na którym jesienią ruszą prace. Na ukończeniu są też rozmowy dotyczące finansowania inwestycji. Zostały już tylko techniczne szczegóły umów do ustalenia i jestem przekonany, że w ciągu najbliższych dwóch miesięcy wszystkie porozumienia zostaną dopięte. Wtedy poinformujemy o finansowym aspekcie projektu „Future" – komentuje Tomczyk. Pierwsze komercyjne produkty z instalacji będą dostępne dla odbiorców Polwaksu w II kwartale 2019 r. Uruchomienie instalacji przełoży się na dodatkowe 30 tys. ton mocy produkcyjnych rocznie, jednak część produktów wymagać będzie dalszego przetworzenia, dlatego realnie należy szacować przyrost zdolności produkcyjnych o około 15–20 tys. ton.
Akwizycje? Nie wykluczam
– Nigdy nie mów nigdy – odpowiada Tomczyk zapytany, czy spółka chce rosnąć także w oparciu o przejęcia. – Teraz najważniejszym wyzwaniem jest realizacja programu „Future". Nie możemy jednak przewidzieć, czy w otaczającej nas przestrzeni gospodarczej nie pojawi się taka okazja inwestycyjna, obok której trudno będzie przejść obojętnie. Jednak dzisiaj zachowujemy powściągliwość i umiar w stosunku do składanych nam ofert – dodaje.
Z zysku za 2015 r. Polwax wypłacił 1,06 zł dywidendy na akcję, co przy obecnym kursie – w środę po południu notowania spółki szły w dół o ułamek procentu, do 15,34 zł – daje blisko 7-proc. stopę dywidendy. – Polwax już od kilku lat regularnie dzieli się zyskiem z akcjonariuszami. Obecnie przyjęta polityka w tym zakresie zakłada, że w najbliższych latach spółka będzie przeznaczać na dywidendę od 30 do 50 proc. zysku rocznie – podkreśla Tomczyk.
Przez ostatnie 12 miesięcy walory Polwaksu straciły jednak 12 proc. wartości. – Akcje naszej spółki są mocno niedoszacowane, ale nie jest w naszym zasięgu możliwość wpływania na ich kurs – uważa Tomczyk.