Mennica: przerwa w dostawie mieszkaniowego paliwa

Harmonogram projektów układa się tak, że w tym roku spółka nie będzie już księgować sprzedaży lokali. Zyski pojawią się znowu w sprawozdaniach w kolejnych latach.

Kontrolowane przez Zbigniewa Jakubasa przedsiębiorstwo w ubiegłym roku wypracowało niemal 80 mln zł skonsolidowanego zysku operacyjnego. 62 proc. pochodziło z działalności deweloperskiej.

Mieszkaniowa ofensywa

Mennica zbiera owoce inwestycji w transformację nieruchomości.

Firma zaksięgowała w wynikach sprzedaż 179 mieszkań z I fazy projektu Mennica Residence, zbudowanych na warszawskiej Woli, na terenie dawnego zakładu produkcyjnego (został przeniesiony na Żerań). Z puli 189 mieszkań do nabycia został jeden penthouse. To inwestycja z wyższej półki, między stacjami metra, w pobliżu dynamicznie rosnącego dystryktu biurowego. Nabywcy płacili po kilkanaście tys. zł za mkw.

Mennica jest w trakcie budowy II etapu osiedla, na ofertę składało się znacznie więcej, bo 341 apartamentów. Klienci dotychczas kupili 319 mieszkań. Przewidywany termin oddania inwestycji to koniec tego roku, więc zyski będą księgowane dopiero w 2020 r. Tym samym wyczerpała się oferta premium Mennicy.

Spółka rozpędza się za to z produktem ze średniej półki cenowej – Bulwarami Praskimi, czyli osiedlu na gruntach kupionych od FSO na warszawskim Żeraniu. W budowie jest pierwszy blok ze 142 lokalami, które są w sprzedaży od listopada ub.r. Firma czeka na pozwolenia na budowę kolejnych pięciu bloków – to w sumie około 19 tys. mkw. powierzchni mieszkaniowej wobec 6,5 tys. mkw. w pierwszym bloku. Bulwary Praskie to projekt wieloetapowy – docelowo ma liczyć 230 tys. mkw. powierzchni mieszkaniowej i 100 tys. mkw. biurowej. Inwestycja nie przełoży się więc na tegoroczne wyniki.

Mennica w sojuszu z GolubGetHouse (mają po 50 proc. udziałów) korzysta też ze wspomnianej koniunktury na powierzchnie biurowe na Woli. W miejscu dawnego zakładu rafinacji metali szlachetnych partnerzy budują kompleks Mennica Legacy Tower, który jest już w pełni wynajęty (blisko 66 tys. mkw.) – po tym jak kilka dni temu największą na naszym rynku umowę najmu podpisał mBank. Kompleks składający się z wieży i mniejszego budynku (wynajęty w całości przez WeWork) ma zostać oddany pod koniec tego roku.

Na razie nie ma decyzji, czy kompleks zostanie sprzedany inwestorowi finansowemu, co byłoby typowym rozwiązaniem, czy też partnerzy zdecydują się na czerpanie przychodów z najmu.

Produkcja pieniędzy

W podstawowym segmencie menniczym firma uzyskała stabilne wyniki. Przy wzroście przychodów o 3 proc., do 593,7 mln zł, zysk operacyjny wyniósł 27,8 mln zł – tyle samo, co rok wcześniej.

Słabiej poradził sobie segment płatności elektronicznych. Przy 9-proc. spadku przychodów, do 313 mln zł, zysk operacyjny okazał się niemal trzy razy niższy niż rok wcześniej i sięgnął 4,51 mln zł.

Prezes Grzegorz Zambrzycki zapowiedział, że zarząd zarekomenduje wypłatę dywidendy w wysokości połowy ubiegłorocznego jednostkowego zysku. Mennica zarobiła 66,5 mln zł, czyli 1,3 zł na akcję. Można się spodziewać rekomendacji dywidendy rzędu 65 gr na walor. W ubiegłym roku wypłata wyniosła 1 zł na papier, a rok wcześniej 70 gr.