Menedżerowie Domu Development zgłosili zamiar objęcia akcji w ramach programu menedżerskiego. Wiceprezes i dyrektor zarządzająca Małgorzata Kolarska ma objąć 100 tys. akcji po kursie 35 zł, członek zarządu (i szef przejętego Euro Stylu) Mikołaj Konopka 50 tys. po 50 zł, a dyrektor ds. realizacji inwestycji i prezes Domu Construction Marcin Drobek 30 tys. po 50 zł. oznacza to, że menedżerowie skorzystali z maksymalnych rocznych limitów.
Akcje dewelopera kosztują 118 zł, od końca listopada podrożały o ponad 20 proc.
Marcin Drobek objęty jest programem od zeszłego roku, Mikołaj Konopka od 2019 r., a Małgorzata Kolarska od 2017 r. Ta ostatnia w zeszłym roku zdołała spieniężyć 50 tys. akcji objętych po 35 zł w samym w szczycie notowań po średniej cenie 105,06 zł. Tuż potem doszło do wywołanego koronawirusem tąpnięcia na rynkach, które sprowadziło kurs samego Domu Development do 65 zł.
Budujący w Warszawie, Trójmieście i Wrocławiu deweloper nic sobie nie robi z pandemii, w 2020 r. sprzedał (wliczając płatne rezerwacje) 3,76 tys. mieszkań, o prawie 3 proc. więcej niż rok wcześniej, w samym IV kwartale spółka ustanowiła nowy rekord podpisując aż 1,13 tys. umów.
Dom Development przekazał w 2020 r. 3 tys. mieszkań wobec 3,48 tys. rok wcześniej. Firma z roku na rok poprawia rentowność, po trzech kwartałach ub.r. marża brutto ze sprzedaży wyniosła 31,3 proc.