Resi Capital to spółka siostra biurowej Cavatiny, która buduje platformę mieszkań na wynajem. Czy od początku założeniem było tworzyć komponent PRS w projektach Cavatiny, czy w planach macie także niezależne inwestycje?
Resi Capital to w żadnym wypadku straż przyboczna Cavatiny, to spółka, która będzie inwestować w różnych lokalizacjach w Polsce, nie tylko w ramach projektów mixed-use. W tym roku obserwujemy bardzo duże ożywienie inwestycji PRS w Polsce i chcemy mieć w tym swój udział. Chciałbym podkreślić, że nie jest tak, że Resi Capital korzysta z gruntów Cavatiny. Między podmiotami jest pełen rozdział. Cavatina pełni rolę generalnego wykonawcy i zapewnia wykończenie mieszkań na podstawie umów. Resi Capital samodzielnie nabywa grunty i pozyskuje finansowanie m.in. od największych banków w Polsce.
W realizacji macie teraz ponad 1,1 tys. lokali. Jaki portfel docelowo planujecie stworzyć? Kiedy pierwsze lokale trafią na rynek najmu?
W I etapie powstanie około 2,5 tys. mieszkań do 2023 r. Mamy też zabezpieczone grunty pod II fazę, która zakłada zwiększenie zasobów do 5,5 tys. W tej chwili w portfelu mamy grunty we Wrocławiu, Łodzi, Katowicach i Krakowie – precyzyjna liczba mieszkań to 2180.