CDM Pekao to bowiem jeden z najstarszych domów maklerskich działających na naszym rynku, który brał udział w pierwszej sesji giełdowej w 1991 r. Po połączeniu będzie działał już w strukturach banku, a działalność maklerska ma być prowadzona pod szyldem DM Pekao.
Zbliżające się zmiany oznaczają, że wszyscy klienci CDM Pekao z automatu zostaną przeniesieni do DM Pekao. Na razie będzie to właściwie jedyna namacalna zmiana dla osób korzystających z usług CDM Pekao. Wszystkie podpisane umowy dalej będą obowiązywać, nie zmieni się taryfa prowizji, opłat i usług ani też oferta produktów. Systemy obsługi internetowej i telefonicznej pozostają bez zmian, tak samo zresztą jak lokalizacja placówek domu maklerskiego. Można więc powiedzieć, że proces integracji usług maklerskich z perspektywy klientów ma przebiec bezboleśnie.
Co oznacza natomiast dla samej organizacji? Na pewno przyniesie oszczędności związane m.in. z rozwojem obszaru IT, kosztami administracyjnymi czy też opłat stałych związanych z funkcjonowaniem na rynku. Z drugiej strony pojawia się zagrożenie, że biznes maklerski w strukturach banku zostanie zepchnięty na dalszy plan. To, że nie są to wydumane obawy, pokazuje przykład niektórych firm inwestycyjnych, które zostały wciągnięte w struktury bankowe. Przedstawiciele banku Pekao na razie nie chcą mówić o szczegółach związanych z funkcjonowaniem połączonych podmiotów.
Piotr Kozłowski, dyrektor DM Pekao, w marcu na łamach „Parkietu" podkreślał jednak, że integracja niesie więcej szans niż zagrożeń.
– Projekt integracji poza aspektami czysto ekonomicznymi zakłada zbudowanie silnego podmiotu, który ujednolici standard obsługi klientów w obszarze maklerskim. Projekt ten zakłada stworzenie podmiotu, który będzie otwarty na wszystkie kategorie rynków. Model, który budujemy, przewiduje dalszy rozwój usług maklerskich. Tym samym oferta maklerska będzie stanowiła uzupełnienie oferty bankowej. Liczymy w tym zakresie na efekty synergii w obszarze współpracy z klientami – mówił Kozłowski, który według naszych informacji ma stać na czele połączonego podmiotu. Obecny szef CDM Pekao Piotr Teleon ma być z kolei jednym z jego zastępców.