Banki złapały wiatr w żagle. Czy na długo?

Korzystając ze sprzyjających okoliczności, w tym środowiska wysokich stóp procentowych NBP, sporo banków wypracowało w I kwartale 2023 r. rekordowo wysokie zyski. Nad utrzymaniem tak dobrych wyników w kolejnych okresach wisi jednak duże ryzyko – głównie frankowe, ale też regulacyjne.

Publikacja: 14.05.2023 21:00

Wyrok TSUE w sprawie frankowej i przedłużenie wakacji kredytowych pozbawią banki rekordowych zysków

Wyrok TSUE w sprawie frankowej i przedłużenie wakacji kredytowych pozbawią banki rekordowych zysków – oceniają eksperci. Fot. Andrii Yalanskyi/shutterstock

Foto: Andrii Yalanskyi

Początek 2023 r. był dla sektora niezwykle udany. Nie dość, że większość banków, tych notowanych na giełdzie, zaraportowała wynik netto znacząco powyżej oczekiwań, to jeszcze okazał się on najwyższy w ich historii.

Liderzy zysków

I tak o rekordowych zarobkach poinformowały Bank Pekao – to ponad 1,4 mld zł w I kwartale 2022 r., Santander Bank Polska – niemal 1,2 mld zł, ING Bank Śląski – ok. 910 mln zł, Bank Handlowy – ponad 600 mln zł, BNP Paribas – niemal 490 mln zł czy Alior Bank – prawie 370 mln zł. Blisko swojego rekordu był też BOŚ Bank – 57 mln zł czy Bank Millennium – 252 mln zł. Tylko mBank, który zawiązał duże rezerwy na kredyty frankowe, nie miał się czym pochwalić – 143 mln zł zysku w I kw. 2023 r. wobec 834 mln zł w IV kw. 2022 r.

Wśród giełdowych banków swoich wyników za pierwsze miesiące 2023 r. nie przedstawił jeszcze lider rynku – PKO BP. Wedle prognoz analityków ankietowych przez „Parkiet” zysk netto może wynieść 1,3 mld zł, co nie byłoby rekordem, ale z oceną trzeba poczekać na publikację raportu.

Skąd tak wysokie zyski? – Niewątpliwie okoliczności sprzyjają bankom – ocenia Michał Sobolewski, analityk Domu Maklerskiego BOŚ Banku. – Obecnie działają one w środowisku wysokich stóp procentowych przy wciąż niskim koszcie ryzyka kredytowego – wyjaśnia. I braku obciążeń regulacyjnych, takich jak np. wakacje kredytowe, które mocno uderzyły w kredytodawców w drugiej połowie 2022 r.

Zarobek na odsetkach

Wysokie stopy procentowe NBP (znacząco wyższe niż na początku 2022 r.), a w ślad za tym relatywnie wysoki wskaźnik WIBOR i oprocentowanie kredytów o zmiennej stopie, pozwalają bankom uzyskiwać rekordowo wysokie przychody odsetkowe. W największych wpływy z tego tytułu sięgają nawet po 4 mld zł kwartalnie. – Do tego Polacy bardzo dobrze spłacają kredyty, przynajmniej na razie jakość portfela kredytowego nie popsuła się nadmiernie, więc straty banków nie są tu duże – zauważa Łukasz Jańczak, analityk Erste Securities Polska.

Druga strona równania odsetkowego, czyli koszty obsługi depozytów klientów, też rośnie. W niektórych bankach te koszty w I kwartale tego roku okazują się nawet siedem–osiem razy większe niż I kw. 2022 r. Przykładowo, w ING BSK było to odpowiednio 1122 mln zł wobec 119 mln zł rok wcześniej, a w Pekao – 1472 mln zł wobec 185 mln zł. Ale wciąż koszty odsetkowe nie są tak duże, jak przychody w tym obszarze, a zdaniem Łukasza Jańczaka ich dynamika jest nawet niższa, niż można było się spodziewać.

Zdrowa sytuacja

Efekt jest więc taki, że łącznie wynik odsetkowy banków też jest znacząco wyższy niż przed rokiem. Ale w większości przypadków już nie rekordowo wysoki, bo po tym względem dotychczas najlepszy był IV kwartał 2022 r.

Podobnie trudno mówić o rekordach w odniesieniu do wyników z tytułu opłat i prowizji. Te zwykle (z niewielkimi wyjątkami) okazują się albo niższe niż rok wcześniej lub kwartał wcześniej, albo niewiele wyższe.

Ciekawe, że bardzo wysokie zyski banków powoli zaczynają kłuć w oczy opinię publiczną, w mediach pojawiają się komentarze o śrubowaniu wyników czy „dojeniu” klientów. Ale zdaniem ekspertów dane dotyczące dochodów z odsetek czy prowizji tego jednak nie potwierdzają.

– Patrząc z punktu widzenia klienta detalicznego, oferta bankowa w Polsce nie odbiega od oferty banków zachodnich, nie widać jakiś podwyższonych marż czy opłat. Ceny wydają się adekwatne do uzyskiwanych korzyści – ocenia Michał Sobolewski. – Sytuacja, w której banki zarabiają przy sprzyjających okolicznościach zewnętrznych, jest normalną, zdrową sytuacją – dodaje.

Wciąż niska rentowność

– Patrząc z punktu widzenia sektora bankowego, warto zauważyć, że o ile inne sektory już od jakiegoś czasu korzystają na wysokiej inflacji, o tyle banki dopiero teraz odrabiają ogromne straty choćby z zeszłego roku – podkreśla Marcin Materna, dyrektor Biura Analiz Rynków Kapitałowych BM Banku Millennium. W minionym roku ich kapitały własne spadły z tytułu przeceny portfela obligacji w wyniku wzrostu stóp, a wyniki netto osłabione były ogromnymi przecież kosztami wakacji kredytowych czy rezerwami na ryzyko prawne kredytów frankowych.

Wciąż słabo też wygląda rentowność sektora. W połowie zeszłego roku wskaźnik rentowności ROA (zysk netto w relacji do aktywów) spadł do rekordowo niskiego poziomu 0,09 proc. – wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego. Obecnie (w lutym 2023 r.) odbił się do 0,52 proc., ale to tylko wciąż nieco poniżej normy, czyli przeciętnej z lat poprzednich.

Duże ryzyka

Jak rysują się perspektywy dla kredytodawców na następne kwartały? – Jeśli chodzi o przychody i wyniki operacyjne, powinny one być wciąż bardzo dobre, nawet przy rosnących kosztach działania – ocenia Łukasz Jańczak. – To prognozy przy założeniu braku pogorszenia się jakości portfela kredytowego i utrzymaniu się stóp procentowych na obecnym poziomie – dodaje Marcin Materna.

Jednocześnie nad sektorem wiszą fundamentalne ryzyka. – Jeśli chodzi o kwestie frankowe i efekt wyroku TSUE, który może odmówić bankom prawa do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału, to pytanie brzmi nie czy, tylko ile poszczególne banki będę musiały zawiązać dodatkowych rezerw – zaznacza Jańczyk.

– W drugiej połowie roku ma zapaść decyzja dotycząca ewentualnego przedłużenia wakacji kredytowych na kolejne lata. Jeśli tak się stanie, wyniki banków oczywiście nie będą tak dobre, jak mogłyby być w obecnej sytuacji – podsumowuje Materna.

Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Banki
Czy dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Banki
Rozważają nabycie akcji Alior Banku przez Pekao od PZU. Jest list intencyjny