Prognozy dla banków – niski zysk, zapaść w hipotekach

Rok 2023 r. może być równie trudny dla kredytodawców, jak ten miniony – szacują zarówno Związek Banków Polskich, jak i Biuro Informacji Kredytowej. W sektor uderzą m.in. konsekwencje wysokich stóp procentowych.

Publikacja: 26.01.2023 21:00

Prognozy dla banków – niski zysk, zapaść w hipotekach

Foto: Adobestock

W scenariuszu bazowym zysk netto sektora bankowego w 2023 r. może wynieść ok. 4,5 mld zł – wynika z symulacji przygotowanej dla Związku Banków Polskich. Przy bardziej sprzyjających okolicznościach może to być 9,2 mld zł na plusie, ale nie można też wykluczyć i czarnego scenariusza – czyli 2,2 mld zł straty.

Odpisy obniżą zyski

Takie słabe prognozy na 2023 r. przygotowano przy założeniu znaczącego wzrostu różnego rodzaju odpisów, związanych przede wszystkim z pogorszeniem się portfela kredytowego.

Łącznie odpisy z tytułu utraty wartości NPL w tym roku mogą więc wynieść 16,7 mld zł w scenariuszu bazowym (14,6 mld zł w scenariuszu optymistycznym oraz 19,2 mld zł w scenariuszu pesymistycznym) wobec ok. 13,4 mld zł w 2022 r. oraz 7,1 mld zł w 2021 r. Z kolei rezerwy z tytułu ryzyka prawnego mogą sięgnąć w 2023 r. 7,5 mld zł (to założenie dla wszystkich scenariuszy) wobec 6,4 mld zł w 2022 r. i 8,3 mld zł w 2021 r.

Jednocześnie według symulacji ZBP, niezbyt pomyślnie skończy się też 2022 r. O ile bowiem jeszcze po listopadzie banki były ok. 13 mld zł na plusie, to po grudniu – jak szacuje ZBP – wynik ten spadnie do ok. 4,8 mld zł. – Doświadczenia z poprzednich lat wskazują, iż właśnie w grudniu banki dokonują z reguły najbardziej istotnych odpisów – wyjaśniał to nagłe obniżenie wyniku Andrzej Banasiak z Zespołu Analiz i Badań ZBP. Przykładowo, w 2020 r. po 11 miesiącach sektor był 7,9 mld zł na plusie, ale po 12 miesiącach – już spadł na minus 0,3 mld zł, w 2021 r. wynik po 11 miesiącach wynosił 12 mld zł, ale ostatecznie na koniec roku spadł do 6 mld zł.

Spadek kredytów

Jeśli prognozy ZBP na lata 2022–2023 sprawdzą się, będzie to oznaczać kolejny trudny okres dla banków. Przypomnijmy, że przed pandemią zyski sektora sięgały ok. 13 mld zł rocznie, ich znaczący spadek obecnie oznacza, że bankom nie uda się uzupełnić spadku kapitałów, z czym mamy do czynienia od jakiegoś czasu. – Ryzyko ograniczenia akcji kredytowej i utraty przez banki zdolności do finansowania gospodarki rośnie – ostrzegał Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich na czwartkowej konferencji.

Niezbyt dobre perspektywy na 2023 r. rysuje też Biuro Informacji Kredytowej, jeśli chodzi o rynek kredytowy dla konsumentów. Przede wszystkim możliwa jest kontynuacja zapaści w kredytach mieszkaniowych. Tu BIK ocenia, że nowa sprzedaż hipotek sięgnie zaledwie 28 mld zł. To aż o 38 proc. mniej niż w 2022 r. oraz o prawie 70 proc. mniej niż w rekordowym 2021 r. (wówczas nowa sprzedaż sięgnęła 88,7 mld zł). W samym 2022 r. sprzedano 45,4 mld zł kredytów hipoteczny – o połowę mniej niż rok wcześniej.

Inflacja winna

– Przyczyn spadków w 2022 r. należy szukać we wzajemnie ze sobą powiązanych zjawiskach: wysokich stopach procentowych oraz rosnącej inflacji i kosztach utrzymania. Te same czynniki determinować będą sytuację na rynku kredytów mieszkaniowych w 2023 r. – wyjaśniał w czwartek dr Mariusz Cholewa, prezes zarządu BIK S.A. – Ewentualne ożywienie popytu w 2023 roku byłoby możliwe w przypadku wzrostu zdolności kredytowej, a także stabilizacji cen nieruchomości. Rynek kredytów mieszkaniowych mógłby się odbudować, gdyby wystąpiła obniżka stóp procentowych oraz poluzowanie wymogów regulacyjnych w kontekście obliczania przez banki zdolności kredytowej – zaznaczał prezes BIK. Jego zdaniem, tendencja spadkowa w kredytach mieszkaniowych może zatrzymać się w pierwszym półroczu, a w drugim półroczu jest szansa na lekki wzrost poziomu akcji kredytowej.

Banki
Zysk Alior Banku nieco powyżej oczekiwań. Będzie dywidenda
Banki
Banki nie są nadmiernie drogie, ale hossa nie będzie trwać wiecznie
Banki
NBP pod kreską. Strata w 2023 roku poszła w miliardy złotych
Banki
Prezes mBanku Cezary Stypułkowski: Marne prawo, żadna sprawiedliwość, upadła moralność
Banki
Czy koszty ratowania Getin Noble Banku kiedyś się zwrócą?
Banki
Czystki dotarły do Banku Pekao, to już ostatnie dni Leszka Skiby jako prezesa