W I kwartale 2019 r. nie widać zmian w trendzie sprzedaży w bancassurance. Przypis składki w kanale bankowym wyniósł 1,78 mld zł. Było to najsłabsze osiągnięcie uzyskane w pierwszych trzech miesiącach roku na przestrzeni ostatnich lat. Rok wcześniej banki wypracowały na ubezpieczeniach 2,17 mld zł składek, w I kw. 2017 r. było to 2,47 mld zł.
Przypis składki zebranej przez banki w segmencie życiowym wyniósł 1,2 mld zł – to rezultat najniższy od 2015 r. Tegoroczny wynik był o 0,5 mld zł niższy niż w I kwartale 2018 r. (1,7 mld zł) i o 0,9 mld zł niższy niż w I kwartale 2017 r. (2,1 mld zł).
Przyczyn takiego stanu można upatrywać w aspekcie społecznym, ale i prawnym. Przez lata nieprawidłowości w sprzedaży ubezpieczeń powiązanych z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym klienci odwrócili się też od polis na życie o charakterze inwestycyjnym. – Na atrakcyjność tego produktu istotny wpływ miały opłaty administracyjne pobierane w momencie rezygnacji oraz nowe regulacje, takie jak rozporządzenie PRIIPs, wymogi MiFID czy IDD – tłumaczy Tomasz Raczyński, odpowiedzialny za ofertę ubezpieczeń w mBanku.