Wymogi te są zgodne z wcześniejszymi szacunkami Pekao, które zakładały poziom około 22 proc. kwoty ekspozycji na ryzyko. Wymóg ten oznacza, że przy obecnej strukturze bilansu w ciągu kolejnych trzech lat powinien wyemitować obligacje zaliczane do MREL o wartości około 7 mld zł. Jednak biorąc pod uwagę oczekiwany wzrost bilansu w tym czasie, bank będzie musiał wyemitować instrumenty o wartości około 10 mld zł.
Będą to obligacje podporządkowane i nowy rodzaj obligacji senior non-preferred. Pierwsze emisje będą przeprowadzone w przyszłym roku, prawdopodobnie w większości na rynkach zagranicznych. Pekao już przygotowywało bilans na wymogi MREL, w ostatnich dwóch latach bank wyemitował obligacje podporządkowane warte 2,75 mld zł. Zdaniem zarządu Pekao wymogi te nie wpłyną na politykę dywidendową.
BFG rozłożył sektorowi wymóg dotyczący funduszy MREL na trzy lata i wytyczył ścieżkę stopniowego dochodzenia do docelowej wartości. Na koniec 2020 r. banki będą musiały spełniać około 76 proc. docelowego poziomu, na koniec 2021 r. będzie to 88 proc., a na koniec 2022 r. – 100 proc. PKO BP podał w połowie listopada, że musi mieć fundusze MREL wynoszące 22,8 proc. kwoty ekspozycji na ryzyko. Gdyby przyjąć bilans z końca września tego roku, PKO BP musiałby wyemitować instrumenty za ok. 10,3 mld zł.
W skali całego sektora emisje będą spore. Gdybyśmy przyjęli, że wymogi są podobne jak w PKO BP i w zaokrągleniu wynoszą 23 proc. ekspozycji na ryzyko, oraz uwzględnili bilanse i współczynniki kapitałowe z końca września, to dziesięć największych banków z GPW musiałoby przeprowadzić emisje instrumentów pod MREL o wartości około 56–60 mld zł. MR