Zarząd ING Banku Śląskiego zamierza zarekomendować przeznaczenie na wypłatę dywidendy około 30 proc. jednostkowego zysku osiągniętego w 2019 r.
Bank zaznacza, że na dzień sporządzenia raportu (został opublikowany dzisiaj) spełnia kryteria i wymogi Komisji Nadzoru Finansowego umożliwiające wypłatę dywidendy z zysku za rok 2019. Jednak nie otrzymał jeszcze indywidualnego zalecenia dywidendowego KNF za 2019 rok potwierdzającego możliwość wypłaty takiej dywidendy. Wysokość proponowanej dywidendy uwzględnia, zarówno obecną sytuację finansową banku, jak i jego plany rozwoju. Trudno jednak spodziewać się negatywnych zaskoczeń, bo także na dzień wypłaty dywidendy ING Bank Śląski, mający dobrą pozycję kapitałową i znikomy udział franków w portfelu kredytowym, będzie spełniał wymagane kryteria.
W całym 2019 r. bank miał 1,66 mld zł skonsolidowanego zysku netto, o 8,9 proc. więcej niż w 2018 r. Wypłata 30 proc. zysku oznaczałoby, że do akcjonariuszy trafiłoby blisko 500 mln zł, co dałoby na akcję 3,83 zł i przy obecnym kursie (206 zł) stopę dywidendy na poziomie 1,9 proc. Zwykle dzień dywidendy w ING Banku Śląskim przypadał na połowę kwietnia.
W 2019 r. akcjonariusze również zdecydowali o wypłacie 30 proc. rocznego zysku, do podziału trafiło 455 mln zł, co dało 3,50 zł na akcję (przy kursie z dnia dywidendy dało to dość skromną stopę dywidendy – 1,7 proc.).