W związku z tym IGroup ujawnił tożsamość tego inwestora: Ad.Net miał zostać kupiony przez niemiecką firmę Ballroom International z Monachium.

IGroup zawarł z Ballroom najpierw list intencyjny, który do końca lipca miał zostać zwieńczony umową inwestycyjną. Tak się jednak nie stało. Mimo to firmy nadal prowadziły negocjacje. W środę je zakończyły, a IGroup został poinformowany, że Ballroom nie będzie prowadził dalszych rozmów.

To zła informacja dla giełdowej firmy, która liczyła, że sprzeda udziały firm zależnych wraz z długiem wobec BRE Banku inwestorom. W ten sposób ma pozbyć się 67 mln zł z około 102 mln zł wymagalnych zobowiązań wobec tej instytucji. BRE wypowiedział bowiem w sierpniu IGroup kredyt i zażądał spłaty obligacji.

W związku z tym zarząd spółki złożył wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu.