– Liczymy, że zwiększy się on do końca roku jeszcze o kilkanaście, kilkadziesiąt milionów – mówi Łukasz Kalupa, dyr. ds. ekonomicznych Atremu. W całym 2009 r. firma wypracowała 137,2 mln zł przychodów.

Grupa świadcząca usługi inżynieryjne i instalacyjne głównie z zakresu automatyki i elektroenergetyki w I kw. 2010 r. zarobiła 2,6 mln zł netto, czyli o ok. 11 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2009 r. Przychody firmy wzrosły o 21 proc. i wyniosły 33,1 mln zł. Według zarządu pozwala to optymistycznie patrzeć na zarówno II kw., jak i cały 2010 r. – Oczekujemy wzrostu przychodów oraz utrzymania dotychczasowej rentowności (ok. 8 proc. – red.) – mówi dyr. Kalupa.

Atrem wciąż myśli o przejęciu dużej spółki specjalizującej się w pracach budowlanych i montażowych związanych z energetyką wysokich napięć. – Rozmowy trwają już długo, ale nie zamierzamy podejmować pochopnych decyzji – mówi Kalupa. – Jednocześnie inwestujemy w rozwój zależnego od nas Contrastu, który po połączeniu z Elektro-Systemem radzi sobie coraz lepiej.