Spółki notowane za granicą na celowniku OFE

W ubiegłym roku otwarte fundusze emerytalne aktywnie handlowały akcjami spółek notowanych na zagranicznych giełdach. Sprawdzamy, które firmy są w ich portfelach. OFE sporo zainwestowały m.in. w banki, koncerny przemysłowe, zbrojeniowe czy firmy handlowe.

Publikacja: 26.01.2023 21:00

Spółki notowane za granicą na celowniku OFE

Foto: Michael M. Santiago

OFE chętnie wychodzą poza polski rynek, inwestując w akcje firm notowanych na zagranicznych parkietach. W skali całego roku udział spółek notowanych poza GPW w portfelu akcji funduszy emerytalnych zwiększył się z 11 do 13,3 proc., a wartość całego pakietu zagranicznych walorów wzrosła o 2 proc., z 18,7 mld do 19 mld zł. I to mimo bessy na giełdach.

Banki i przemysł na celowniku

Łącznie znalazły się w portfelach OFE akcje prawie 250 spółek notowanych na zagranicznych parkietach. Dominują firmy notowane na rozwiniętych rynkach Europy Zachodniej i USA. Wśród europejskich rynków najwięcej przedstawicieli mają niemieckie firmy. W pierwszej dziesiątce największych zagranicznych inwestycji OFE aż pięć stanowią pakiety akcji europejskich banków. To właśnie udziały w jednym z nich, austriackim Erste Banku, są największą pozycją w zagranicznych portfelach OFE. Łącznie fundusze mają 2,1-proc. pakiet akcji Erste, który był wart na koniec ubiegłego roku prawie 1,24 mld zł wobec 1,7 mld zł przed rokiem mimo zwiększenia zaangażowania w papiery banku. To efekt ubiegłorocznej bessy, którą szczególnie mocno odczuli przedstawicieli sektora bankowego.

Mniejsze pakiety fundusze posiadały w akcjonariatach włoskich banków UniCredit (prawie 1,1 mld zł) i Intesa Sanpaolo (641 mln zł), holenderskiego ING Group (712 mln zł), czeskiego Komercni Banka (617 mln zł), francuskiego BNP Paribas (344 mln zł), hiszpańskiego Banco Santander (300 mln zł) i niemieckiego Commerzbanku (175 mln zł). Na celowniku znalazły się także amerykańskie instytucje, jak Citigroup, JP Morgan, Berkshire Hathaway czy Bank of America. Najwięcej, bo ok. 150 mln zł był wart pakiet akcji tego ostatniego.

Na celowniku zarządzających OFE znaleźli się potentaci przemysłu ciężkiego, jak Freeport-McMoRan, producent miedzi czy producent wyrobów stalowych ArcelorMittal, obaj notowani na amerykańskiej giełdzie. Fundusze emerytalne zainwestowały też w największą w Europie firmę przemysłową Siemens, notowaną na giełdzie we Frankfurcie.

Warto zauważyć, że na znaczeniu zyskały w minionym roku m.in. akcje spółek związanych z przemysłem obronnym, dlatego nie powinna dziwić w portfelach OFE obecność akcji takich amerykańskich potentatów z tej branży jak Lockheed Martin i Raytheon Technologies czy największego niemieckiego koncernu zbrojeniowego – Rheinmetall. Mimo bessy na rynkach akcji ich kursy w wyniku wybuchu wojny w Ukrainie poszybowały w górę, ustanawiając historyczne rekordy notowań.

Mimo największego od lat kryzysu w branży motoryzacyjnej, wywołanego zerwanymi globalnymi łańcuchami dostaw, OFE łaskawym okiem patrzyły na producentów samochodów. Ci odpłacili się im wysokimi zyskami, które wypracowali głównie dzięki wyższym marżom przy niższej sprzedaży. W branży producentów aut OFE najwięcej zainwestowały w europejskie koncerny. Ich uwagę zwróciły niemieckie grupy Mercedes-Benz, Volkswagen czy BMW. W kręgu ich zainteresowań znalazła się także grupa Stellantis. Wśród amerykańskich spółek motoryzacyjnych na celowniku był General Motors. W portfelach OFE nie znalazło się natomiast miejsce na akcje Tesli, największego producenta aut elektrycznych. To akurat wyszło funduszom na dobre, ponieważ w 2022 roku producent elektryków mocno rozczarował posiadaczy akcji.

Handel i nowe technologie

Obiecujące perspektywy zarządzający dostrzegli również w sektorze konsumenckim, co przełożyło się na wzmożone zakupy akcji. Najwięcej zainwestowali w walory portugalskiego właściciela sieci Biedronka – Jerónimo Martins. OFE mają łącznie 1,3 proc. udziałów w kapitale tej firmy, a pakiet ten wart był łącznie prawie 769 mln zł wobec 643 mln zł przed rokiem. Notowania portugalskiej firmy posiadającej sieci dyskontów w trzech krajach okazały się odporne na zawirowania na giełdach i na koniec 2022 roku były notowane na poziomach zbliżonych do tych sprzed roku. Co więcej, w międzyczasie kurs ustanowił nowe historyczne rekordy. Dobrze postrzegane były też spółki z branży modowej. Duże nadzieje OFE wiążą z e-platformą Zalando – przez rok zwiększyły stan posiadania jej akcji. Sporym zainteresowaniem cieszyły się również firmy prowadzące tradycyjne sklepy, np. hiszpańska Grupa Inditex, właściciel m.in. marki Zara.

W portfelach OFE znalazło się także miejsce na akcje spółek zajmujących się dobrami luksusowymi, które w pandemii i w czasie nadchodzącego spowolnienia radzą sobie zaskakująco dobrze. Na celowniku były m.in. notowane na francuskim parkiecie Moët Hennessy Louis Vuitton, który może się pochwalić największa kapitalizacją wśród europejskich spółek, a także Hugo Boss, obecny na giełdzie we Frankfurcie.

Sporym zainteresowaniem cieszył się także InPost, spółka z polskim rodowodem notowana na giełdzie w Amsterdamie, w której mniejszościowe udziały posiada Rafał Brzoska. Łącznie fundusze posiadały akcje tej firmy o wartości 264 mln zł, znacząco zwiększając swoje zaangażowanie w ciągu minionego roku.

Zarządzający szansy szukają także w sektorze nowych technologii, który posiada silną reprezentację, zwłaszcza na amerykańskim rynku akcji. W 2022 roku spółki z tej branży nie dostarczyły jednak akcjonariuszom powodów do radości. Skupiający je indeks Nasdaq niemal przez cały miniony rok zniżkował. W portfelach krajowych funduszy największą pozycję stanowiły akcje internetowego giganta Alphabet, właściciela Google’a, w które zainwestowało pięć funduszy. Posiadane przez nie pakiety łącznie warte były na koniec ubiegłego roku ok. 150 mln zł.

Dużo mniejszym zainteresowaniem cieszyły się akcje Meta Platforms (dawny Facebook), które w swoim portfelu miał tylko jeden fundusz. Jeśli chodzi o papiery Amazona i Apple’a, to w większości przypadków zarządzający zwiększali swoje zaangażowanie w tych spółkach, wykorzystując niskie ceny akcji.

Swoich zwolenników miały też spółki biotechnologiczne. Najliczniejsze grono w portfelach OFE stanowiły akcje amerykańskich koncernów, takich jak Neurocrine Biosciences, Johnson & Johnson, Vertex czy Pfizer. Fundusze zainwestowały też w akcje francuskiego giganta farmaceutycznego Sanofi.

Ograniczanie ryzyka

Rosnące zainteresowanie zagranicznymi rynkami nie powinno dziwić, ponieważ oferują one szerokie spektrum spółek z branż, których nie ma wcale lub są słabo reprezentowane na polskiej giełdzie. Nie bez znaczenia jest też wyraźnie lepsze zachowanie rozwiniętych rynków akcji. Zdaniem Michał Kietlińskiego, analityka XTB, szukanie okazji inwestycyjnych poza Polską na rynkach wolnych od czynników ryzyka może być dobrym rozwiązaniem także w 2023 roku.

– Bieżący rok na polskiej giełdzie niesie ze sobą wyjątkowo dużo czynników ryzyka z uwagi na fakt, że jest to rok wyborczy. Przekonaliśmy się o tym w środę, gdy pojawiła się nieoficjalna informacja o tym że rząd pracuje nad możliwym przedłużeniem tzw. wakacji kredytowych. To program, który choć może stanowić znaczną ulgę dla osób posiadających kredyt hipoteczny, stanowi znaczne obciążenie dla kursu akcji banków, który tradycyjnie jest motorem każdej hossy na warszawskiej giełdzie – zauważa ekspert. – Do wyborów jest jeszcze daleko, więc można zakładać, że socjalnych pomysłów rządzących uderzających w poszczególne sektory może być więcej, co może sprawiać, że rynek akcji może być pod presją. Dużym czynnikiem ryzyka jest nadal nierozstrzygnięta sytuacja na Ukrainie, która może przybrać dowolny obrót, powodując głęboką korektę ostatnio dynamicznie wypracowanych zysków – dodaje.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty