Tydzień na rynkach: Na giełdach umiarkowany optymizm

Na parkietach w ostatnich dniach dominowały zwyżki – to kontynuacja rozpoczętego kilka tygodni temu odreagowania. Ale sytuacja jest niepewna. Gracze liczą, że perspektywa spowolnienia gospodarek powstrzyma banki centralne przed zaostrzaniem polityki.

Publikacja: 05.08.2022 21:00

Mimo niezłych nastrojów w światowym otoczeniu na warszawskim parkiecie w ostatnich dniach nie było n

Mimo niezłych nastrojów w światowym otoczeniu na warszawskim parkiecie w ostatnich dniach nie było najweselej, choć były też jaśniejsze punkty.

Foto: Fot. Bartek Sadowski/Bloomerg

To, że czeka nas spowolnienie w globalnej gospodarce, nie ulega już wątpliwości. Pytanie brzmi, czy będziemy mieć do czynienia ze stagflacją, czy z recesją.

Między stagflacją a recesją

Wiele zależeć będzie od rozwoju sytuacji w Ukrainie, ale z pewnością coraz silniej uwidaczniać się będą konsekwencje sankcji nałożonych na Rosję oraz jej „odwetowych” działań. Koniunkturze na rynkach finansowych nie sprzyja również zaostrzenie relacji między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, w związku z wizytą Nancy Pelosi na Tajwanie. Dobre nastroje podtrzymuje nadzieja, że główne banki centralne powstrzymają się z kontynuacją zaostrzania polityki pieniężnej. Do końca wakacji z pewnością do zaostrzenia nie dojdzie, ale wakacje nie trwają wiecznie i we wrześniu powróci dylemat, czy walczyć z inflacją, czy wspomagać słabnącą gospodarkę.

Na głównych giełdach sytuacja była w ostatnich dniach dość zróżnicowana. Na Wall Street do środy S&P 500 zwyżkował o 0,6 proc., ale Dow Jones tracił symboliczne 0,1 proc. W obu przypadkach można wciąż mówić o kontynuacji rozpoczętego pod koniec czerwca odreagowania poprzedniej przeceny i oddalania się od strefy bessy. Podobnie jest w przypadku segmentu firm technologicznych. Nasdaq Composite zwyżkował o 2,2 proc. i tu wyższa dynamika zmian jest w pełni zrozumiała, biorąc pod uwagę siłę wcześniejszej spadkowej fazy.

Roman Przasnyski analityk rynków finansowych

Roman Przasnyski analityk rynków finansowych

Foto: fot. mat. prasowe

Na głównych parkietach naszego kontynentu sytuacja także była zróżnicowana. DAX szedł w górę o 0,8 proc., ale CAC 40 zyskiwał już tylko 0,4 proc., a londyński FTSE 250 tracił 0,7 proc. Szeroki indeks Stoxx Europe 600 szedł w dół o 0,5 proc. Do poprawy sytuacji na rynkach wschodzących słabszy dolar zdaje się już nie wystarczać, MSCI Emerging Markets zniżkował do środy o 0,6 proc.

Na GPW częściowa przewaga niedźwiedzi

Mimo niezłych nastrojów w światowym otoczeniu, na warszawskim parkiecie w ostatnich dniach nie było najweselej, choć były też jaśniejsze punkty. Indeks największych spółek do środy zniżkował o 1,9 proc., a więc znacznie mocniej niż wskaźnik rynków wschodzących. Częściowo to efekt odcięcia prawa do dywidendy z akcji PKO BP, ale i bez tego mielibyśmy spory spadek. W każdym razie WIG20 nie był w stanie przez kolejny tydzień zbliżyć się do 1750 punktów. Znacznie lepsze nastroje panowały w segmencie małych i średnich firm. mWIG40 zwyżkował o 1,1 proc., zaliczając trzeci wzrostowy tydzień z rzędu, choć dynamika tej tendencji wyraźnie słabnie. Byki jednak dają radę i indeks pokonał lokalny szczyt z początku lipca. Ich marzeniem byłby poziom 4500 punktów. Droga do niego jeszcze daleka, ale pierwsze kroki już zostały poczynione. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w przypadku sWIG80, z tą różnicą, że tu wzrostowa tendencja nabiera przyspieszenia. Do środy zwyżka sięgała niemal 2,4 proc. Wakacyjna aktywność inwestorów ogranicza wiarygodność rynkowych sygnałów.

W gronie blue chips pozytywnie wyróżniały się spółki zajmujące się handlem. Akcje Pepco zwyżkowały o 3,8 proc. Odbiły się od historycznego minimum, ale też dynamiczny ruch w górę został zdecydowanie skorygowany, co nie robi najlepszego wrażenia. O 1,7 proc. w górę poszły walory Dino. Skala zwyżki nie jest może imponująca, ale ruch jest konsekwentnie prowadzony od połowy maja i zmierza w kierunku historycznego szczytu, do którego jest już całkiem niedaleko. O wybicie z trendu bocznego walczą papiery Allegro, rosnąc o 1,2 proc. Finalizacja przejęcia Lotosu przez PKN Orlen przyniosła zróżnicowane zachowanie się akcji obu rafinerii. Papiery Lotosu drożały o 2,7 proc., a walory PKN Orlen zniżkowały o 1,4 proc. Słabo radziły sobie firmy odzieżowe. Akcje LPP traciły nieco ponad 6 proc., a walory CCC spadały o 3,8 proc. W przypadku obuwniczego potentata negatywny wpływ miała publikacja wstępnych szacunków wyników za drugi kwartał. Spadek notowań miedzi niekorzystnie wpłynął na cenę akcji KGHM, która poszła w dół o 5 proc. Niedawna obrona poziomu 100 zł nie daje pewności, że zostanie on utrzymany. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja walorów JSW, które taniały do środy o 3,5 proc., kontynuując spadkową tendencją już ósmy tydzień z rzędu. To efekt stabilizacji cen węgla na rynkach światowych oraz słabych perspektyw globalnej gospodarki. O ponad 4 proc. w dół szły akcje PGE, po tym, jak przedstawiciele władz spółki poinformowali, że w tym roku nie wystąpią do Urzędu Regulacji Energetyki z wnioskiem o podwyżkę cen energii. O niemal 3,5 proc. taniały akcje CD Projekt, szykując się do testowania niedawnego lokalnego dołka. Notowania znajdują się na poziomie z grudnia 2017 r.

Wśród średnich firm „godnych” reprezentantów można wymienić zarówno w grupie zwyżkujących, jak i spadkowiczów. Akcje Huuuge, które od marca poruszały się w trendzie bocznym, nieoczekiwanie wzrosły o 19 proc. Lipcowe wyniki sprzedaży nie były raczej zachwycające, więc impulsem dla byków była najpewniej informacja o rozpoczęciu przeglądu opcji strategicznych i zainteresowaniu potencjalnych partnerów. Podobny, przekraczający 18 proc. skok, zanotowały także walory Datawalk, mocno przecenione od kwietnia do czerwca. W ich przypadku trudno dopatrzeć się czynnika mobilizującego do zakupów. Marsz w górę kontynuują konsekwentnie papiery Famuru, tym razem idąc w górę o prawie 5 proc., tym samym zbliżając się do poziomu najwyższego w tym roku. Spółka z powodzeniem zwiększa udział przedsięwzięć związanych z energią odnawialną. Sięgający prawie 10 proc. skok akcji Comarchu z poprzedniego tygodnia początkowo ulegał korekcje, ale ostatecznie do środy zwyżka była kontynuowana i wyniosła 2,5 proc. W tendencji bocznej, charakteryzującej się jednak podwyższoną zmiennością, od kilku tygodni przebywają akcje Wirtualnej Polski, które tym razem drożały o ponad 6 proc. Przedłuża się, a nawet nabiera dynamiki, dobra passa walorów Selvity, które zwyżkowały o ponad 8 proc. Po zwyżce o niemal 7 proc., papiery Budimeksu wrócił do poziomu sprzed przeceny, rozpoczętej w październiku ubiegłego roku. Na tle sektora, pozytywne wyróżniała się akcje Banku Handlowego, rosnące czwarty tydzień z rzędu, tym razem o prawie 4 proc. O ponad 4 proc. w dół szły walory Bogdanki, Mercatora i Kęt, a papiery ING BSK i Enei taniały aż po ponad 6 proc.

Surowce nadal pod presją

Solidne, sięgające niemal 4 proc. wzrostowe odreagowanie CRB Index okazało się na razie jedynie odreagowaniem właśnie. Do środy surowcowy indeks tracił prawie 3 proc., co sugeruje kontynuację dominującej od połowy czerwca tendencji spadkowej. Perspektywa pogorszenia się kondycji światowej gospodarki, zakładająca już nie tylko stagflację, ale wręcz recesję, zdecydowanie nie sprzyja surowcom. W dodatku, w ostatnich dniach siłę zaczął odzyskiwać dolar. Obawy o konsekwencje związane z rosyjską inwazją na Ukrainę zeszły na dalszy plan, choć nie można wykluczyć, że nadal będą wpływać mocno na rynek głównie surowców energetycznych, ale także rolnych.

W oczekiwaniu na decyzje OPEC i państw współpracujących z naftowym kartelem, notowania ropy naftowej szły zdecydowanie w dół. Do środy amerykańska WTI taniała o ponad 4 proc., schodząc momentami poniżej 92,5 dolarów za baryłkę. Tym samym spadkowa tendencja została potwierdzona, a wzrostowe odreagowanie z poprzedniego tygodnia traci na znaczeniu. O ponad 3 proc. taniała także europejska Brent, za której baryłkę w środę trzeba było płacić niewiele ponad 100 dolarów, a we wtorek nawet nieco poniżej 100 dolarów. Po podjęciu przez OPEC decyzji o niewielkim zwiększeniu limitów wydobycia, przecena surowca przybrała na sile i sięgała w przypadku WTI prawie 8 proc. Wzrostową tendencją kontynuowały ceny gazu ziemnego. Do środy szły w górę o prawie 6 proc. Biorąc pod uwagę sięgające 55 proc. skoki z poprzednich dwóch tygodni, można mówić o względnym uspokojeniu nastrojów, ale ceny trzymają się w pobliżu rekordów z połowy marca. O nieco ponad 2 proc. w dół poszły ceny węgla i na tym rynku od trzech tygodni wahania są znacznie mniejsze niż w pierwszej połowie lipca i wcześniej.

Na rynku metali przemysłowych sytuacja była w ostatnich dniach była dość zróżnicowana. Kontrakty terminowe na miedź do środy zniżkowały o prawie 3 proc., po tym, jak tydzień wcześniej rosły o ponad 6,5 proc. Jako powód spadku powszechnie uznaje się zaostrzenie relacji między Stanami Zjednoczonymi a Chinami w związku z wizytą Nancy Pelosi na Tajwanie, ale to chyba zbytnie uproszczenie. Bardziej istotna wydaje się kondycja chińskiej gospodarki. Notowania aluminium od trzech tygodni utrzymują się w trendzie bocznym na dość niskim poziomie, najniższym od ponad roku i o ponad 38 proc. poniżej marcowego szczytu. O prawie 1 proc. w dół szły notowania rudy żelaza. Po dynamicznym odbiciu z poprzednich dwóch tygodni, o prawie 5,5 proc. taniał pallad. O przełomie więc nie ma mowy o powrocie do tendencji wzrostowej. Wzrostową korektę kontynuowały notowania platyny. Złoto korzystało w ostatnich dwóch tygodniach z osłabienia dolara. W ostatnich dniach tendencja ta traciła jednak na dynamice. Do środy notowania kruszcu drożały o ponad 1 proc., atakując momentami 1800 dolarów za uncję. Bykom nie udało się jednak tego psychologicznego poziomu utrzymać.

Niedźwiedzie nastroje dominowały na rynkach towarów rolnych. Soja taniała o ponad 6,5 proc., kontynuując trwający od połowy czerwca trend spadkowy. Niewielkie odbicie z poprzedniego tygodnia okazało się jedynie przerywnikiem. Notowania pszenicy zniżkowały o ponad 5 proc., testując niedawny dołek. Budzący u nas ostatnio wielkie emocje cukier taniał o prawie 1 proc.

Analizy rynkowe
Mocna waluta, słabsza giełda
Analizy rynkowe
TACO hossa
Analizy rynkowe
Złoty pozostaje odporny na zawirowania w krajowej polityce
Analizy rynkowe
Techniczna spółka dnia: PGE wybija się z kanału wzrostowego... górą
Analizy rynkowe
Banki kopią dołek pod WIG20, ale poziom 2700 pkt wciąż broniony
Analizy rynkowe
Rynkowy krajobraz po maju na sześciu wykresach