W 2011 roku polski sektor bankowy zarobi o ponad 20 proc. więcej niż w minionym roku – przewidują analitycy. W pierwszych trzech kwartałach 2010 roku zysk banków wyniósł 8,6?mld zł, w całym roku mógł sięgnąć 10-11 mld zł.
– Zysk netto sektora bankowego może wzrosnąć w 2011 roku o ponad 20 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Nie znamy rezultatów czwartego kwartału, ale powinny być podobne do trzeciego – prognozuje Marek Juraś, szef działu analiz UniCredit CAIB. Szacunki zysku banków na 2011 rok nie uwzględniają potencjalnych zmian skali obciążeń z tytułu planowanego przez rząd wprowadzenia podatku bankowego. Wciąż nie wiadomo, czy zostanie on wprowadzony, jak będzie liczony i od kiedy.
Sami szefowie banków potwierdzają, że ten rok powinien być lepszy i bardziej zyskowny dla kierowanych przez nich instytucji. Ubiegłoroczny zysk PKO BP mógł przekroczyć 3 mld zł. Prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło zapowiedział, że w optymistycznym scenariuszu, przy założeniu, że wzrost gospodarczy sięgnąłby 4,5-5 proc., znacznie wzrosłaby akcja kredytowa, a odpisy zmalałyby, możliwe jest osiągnięcie 4 mld zł zysku. Zastrzegł jednak, że jest wiele zagrożeń związanych z kłopotami Portugalii oraz Hiszpanii, które mogą wpłynąć?na europejskie rynki i w efekcie także na gospodarkę Polski.
Cezary Stypułkowski, prezes BRE Banku, także zapowiedział, że zysk netto banku w roku 2011 powinien być wyższy niż w 2010. Jego zdaniem będzie to wynik zwiększenia dochodów i spodziewanych niższych kosztów ryzyka.
Analitycy prognozują, że przychody banków z odsetek urosną nie tylko dzięki większej akcji kredytowej, ale przede wszystkim dzięki podwyżkom stóp procentowych. Według przewidywań ekonomistów mogą one wzrosnąć w tym roku o 1?pkt proc.