Dziesięć najlepszych spółek dywidendowych

Czas rozpocząć polowanie na dywidendowe perełki. Wyłoniliśmy te, które mają zyski i chętnie dzielą się nimi z akcjonariuszami. Ponadto wysokość premii jest znacząca w porównaniu z ceną akcji na giełdzie

Na warszawskiej giełdzie odsetek firm wypłacających systematycznie dywidendy jest w porównaniu z rozwiniętymi rynkami niewielki. U nas zaledwie kilkanaście procent spółek regularnie dzieli się zyskami. Dla porównania, na Zachodzie szczodrych emitentów jest kilka razy więcej. Znamienny jest fakt, że nasza giełda, tworząc ponad rok temu indeks spółek dywidendowych (WIGdiv) spośród ponad 400 firm wyselekcjonowała zaledwie 30, które spełniają jej kryteria. Przypomnijmy, że uczestnikami indeksu są spółki wchodzące w skład WIG20, mWIG40 i sWIG80 o najwyższej stopie dywidendy w bieżącym roku, które na przestrzeni ostatnich pięciu lat przynajmniej trzy razy podzieliły się z akcjonariuszami zyskiem. Na razie dywidendowy indeks jest narzędziem czysto informacyjnym wskazującym inwestorom spółki, które mają?określoną politykę dywidendową.

Więcej dla akcjonariuszy

Przeanalizowaliśmy inwestycje za ostatnie pięć lat w spółki, które tworzą indeks WIGdiv i odnieśliśmy je do WIG, który w swojej konstrukcji, w odróżnieniu od indeksu największych spółek WIG20 uwzględnia wypłacane dywidendy. Okazało się, że 40 proc. tzw. firm dywidendowych zanotowało wynik gorszy od benchmarku. Gdy uwzględniliśmy wypłacane akcjonariuszom bonusy, ten odsetek spadł do około 30 proc. Z roku na rok spółki dywidendowe przeznaczają coraz więcej dla akcjonariuszy. Jeszcze w roku 2008 na dywidendy przeznaczyły średnio niespełna 30 proc. wypracowanych zysków. W roku ubiegłym było to już ponad 70?proc.

KGHM hojnie płaci

Wśród spółek dywidendowych niekwestionowanym liderem jest KGHM. Dzięki Skarbowi Państwa, który niemal rokrocznie drenuje spółkę z zysków, również akcjonariusze mniejszościowi mogą się cieszyć niemałymi dodatkowymi profitami. W ciągu ostatnich pięciu lat dzięki dywidendzie efektywność inwestycji w akcje miedziowego giganta wzrosła o prawie 57 pkt proc. Zysk z inwestycji przekroczył 100 proc. Kolejną spółką, gdzie dywidenda wyraźnie poprawia zyskowność, jest TPSA – dała około 6 proc. zysku w skali roku. W efekcie pięcioletnia stopa zwrotu wyniosła -1,6 proc. Bez dywidendy straty przekraczały 30 proc. O akcjonariuszy dbają też CEZ, Kogeneracja i Budimex. W tych przypadkach roczne nadwyżki z tytułu dywidendy wyniosły od 4 do 5,4 proc.

Jednocześnie mamy na przykład dewelopera Dom Development, Impexmetal, Kredyt Bank i Agorę. W tych spółkach wypłacana dywidenda jest na tyle niska, że praktycznie nie wpływa na długoterminowe wyniki inwestycyjne.

Nie tylko spółki z indeksu

Obok spółek zakwalifikowanych przez GPW do indeksu?WIGdiv zidentyfikowaliśmy prawie drugie tyle firm, które od lat płacą premie akcjonariuszom. W sumie z 60 firm płacących dywidendy prawie połowa wypłaciła część zysku akcjonariuszom przez pięć kolejnych lat.

Wśród nich liderem jest Żywiec. Przede wszystkim dzięki dywidendzie pięcioletni zysk z inwestycji przekroczył 47 proc. Bonus dla akcjonariuszy wyraźnie poprawia też efekty inwestycji w akcje budowlanego Mostostalu Płock.

[email protected]

Dywidendowi liderzy na warszawskim parkiecie

1. KGHM | Najlepsza polska spółka dywidendowa. Przez ostatnie pięć lat wypłaciła ponad 55 zł dywidendy, czyli przeszło połowę wartości jednej akcji na początku 2009 roku. W tym roku dla akcjonariuszy może zostać przeznaczone ok. 18 zł, jak deklaruje zarząd. Wszystko i tak zależy od apetytu Skarbu Państwa.

2. TP?SA | Od lat spółka przeznacza stałą dywidendę w wysokości 1,5 zł na akcję. W tym roku ma być podobnie. TPSA to tzw. spółka defensywna, której trudno powiększać obszar działalności. W czasach dekoniunktury relatywnie wysoka dywidenda pozwala jednak na istotne niwelowanie strat.

3. Kogeneracja | Od dwóch lat emitent przeznacza na dywidendę więcej pieniędzy, co związane jest z jego rozwojem (w ciągu pięciu lat zysk Kogeneracji wzrósł o ponad 200 proc.). Jeszcze pięć lat temu na jedną akcję płacił 1,85 zł. Od dwóch lat jest to już 3,5 zł na akcję. W tym roku może to być już ponad 4 zł, jeśli spółka tradycyjnie przeznaczy połowę zysku dla akcjonariuszy.

4. Puławy | Przez pięć lat spółka wypłaciła ponad 17 zł dywidendy, co odpowiada około jednej trzeciej ceny zakupu. W tym przypadku warto jednak zwrócić uwagę, że kwoty przeznaczane dla akcjonariuszy są niestabilne. Trzeba też pamiętać, że spółka ma przesunięty rok obrachunkowy. Z zysku za ubiegły rok dywidenda w wysokości 3,66 zł na akcję została wypłacona w styczniu br.

5. Żywiec | Główny właściciel Brau Union AG co roku sięga po znaczną część zysku spółki i korzysta z funduszy rezerwowych na ten cel. W ubiegłym roku do akcjonariuszy trafiło 65 zł na akcję. W tym roku dywidenda ma wynieść 33 zł. W ubiegłym roku zysk netto Żywca spadł jednak o ponad 20 proc.

6. Mostostal Płock | Choć spółki budowlane nie miały w ciągu ostatnich lat dobrej passy, to w tym przypadku dywidenda pozwoliła znacznie ograniczyć straty wynikające ze spadku kursu. Ten rok zamknął się stratą przekraczającą 8 mln zł. Dywidenda stoi więc pod znakiem zapytania.

7. Qumak-Sekom | Spółka notowana jest na GPW od połowy 2006 roku i od tego czasu systematycznie wypłaca coraz wyższą dywidendę. W tym roku na pewno podzieli się zyskiem, choć jeszcze nie wiadomo, w jakiej wysokości.

8. Budimex | W ciągu pięciu ostatnich lat spółka tylko trzy razy wypłaciła dywidendę, za to jej wysokość pozwoliła ochronić zainwestowany kapitał. W tym roku dywidenda może być wyższa niż wypłacone 9,08 zł na akcję w 2011 roku.

9. CEZ | Czeski rząd, który jest głównym akcjonariuszem firmy, chętnie korzysta ze swych przywilejów, rokrocznie pobierając dywidendę z zysku. Średnia długoterminowa roczna nadwyżka z tego tytułu dla akcjonariuszy to około 5,3 proc.

10. Będzin | To obok Qumaku-Sekomu najmniejsza spółka dywidendowa, gdzie dywidenda w istotny sposób poprawia efektywność inwestycji. Spółka rokrocznie wypłaca akcjonariuszom 1,8 zł na akcję. Zysk netto w ciągu pięciu lat zwiększył się o ponad 100 proc.

Opinie:

To strategia dla cierpliwych - Grzegorz Zięba, kierownik sprzedaży detalicznej KBC Securities

Regularna dywidenda w spółce jest wyrazem dojrzałej i zdrowej sytuacji w firmie, jest ukoronowaniem analizy fundamentalnej. O słuszności inwestycji w tego typu spółki inwestorzy w USA przekonani są od dawna. Inwestując w ten typ spółek, obok oczekiwanego korzystnego, jednak niepewnego kształtowania się kursu, uzyskujemy wartość trwałą, jaką jest dywidenda. Lista spółek o najlepszej „historii dywidendowej" zaprezentowana jest w indeksie WIGdiv i to tam powinniśmy szukać inspiracji dla tego typu inwestycji. Dokonując szybkiej selekcji z tej listy, najlepiej wybierać spółki o niskim C/Z i wysokiej stopie dywidendy, np. KGHM, Asseco Poland, Budimex, Kęty czy Śnieżka. Niestety, ten typ strategii jest dla inwestorów o nastawieniu długoterminowym (świadomym), a to nie jest mocna strona inwestorów indywidualnych. PRT

Dobry sposób na kryzys - Bartosz Arenin, zarządzający w?Copernicus Capital TFI

Spółki dywidendowe to co do zasady podmioty o ugruntowanej sytuacji rynkowej. Są to w dużej części przedsiębiorstwa stabilne w swoich branżach, o dość przewidywalnych perspektywach. Na przykładzie minionego roku warto zwrócić uwagę na stopy zwrotu z inwestycji w spółki wchodzące w skład indeksu WIGdiv, gdyż podmioty te bronią się same. W całym 2011 r., który dla inwestorów był rokiem trudnym, indeks WIGdiv obniżył się o 11 proc., natomiast indeks blue chips WIG20 czy szerokiego rynku WIG spadły blisko dwa razy bardziej. Również we wszystkich kwartałach 2011 roku spółki dywidendowe wchodzące w skład WIGdiv prezentowały się przynajmniej nie gorzej niż te z WIG20 i WIG, szczególnie lepiej absorbując gorsze nastroje, które pojawiły się na rynku giełdowym w trzecim kwartale 2011 r. PRT