Kania: Nowe maksimum trendu wzrostowego
Cena akcji spółki z branży motoryzacyjnej (do niedawna IZNS Iława) rośnie od września ubiegłego roku.?Po silnej wakacyjnej przecenie kurs zatrzymał się na 0,8 zł i byki rozpoczęły odrabianie strat. Wzrostowy zapał przygasł dopiero w połowie lutego. Cena osiągnęła lokalny szczyt 1,8 zł i cofnęła się w okolice linii trendu wzrostowego. Bariera ta okazała się skutecznym wsparciem. Kurs odbił się i ponownie ruszył w górę. Pierwsza kwietniowa sesja przyniosła zwyżkę rzędu 16 proc. Cena przebiła opór 1,8 zł, a maksimum notowań wyniosło 2,13 zł. Do końca tygodnia udało się utrzymać kurs na nowych poziomach, co?potwierdza średnioterminowy potencjał do wzrostów. W razie ataku podaży, najbliższe wsparcie stanowi linia trendu.
LPP: Dobrej passy ciąg dalszy
Kurs akcji firmy odzieżowej znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym. Ubiegłoroczne, sierpniowe załamanie sprowadziło cenę do lokalnego dołka 1720 zł. Byki próbowały zanegować tę korektę jeszcze przed końcem ubiegłego roku, ale powiódł się to się dopiero w końcówce lutego. Kurs przebił poziom 2265 zł – notowany po raz ostatni w lipcu. Był to silny impuls popytowy, który zapoczątkował krótkoterminowy trend wzrostowy. Jego aktualny szczyt 3030 zł został ustanowiony w ostatnim tygodniu. Jest to jednocześnie najwyższa cena akcji w historii ich notowań na giełdzie. Na rynku panują bycze nastroje, więc trwający ruch ma szansę przejść w dłuższy trend. W razie ewentualnych spadków ich potencjalny zasięg to 2450 zł – dno marcowej korekty.
Mediatel: Kurs najwyżej od listopada
W grudniu ubiegłego roku zakończyły się długoterminowe spadki kursu telekomunikacyjnej spółki. Cena zatrzymała się na 1,08 zł, ustanawiając nowe historyczne minimum. Od tego momentu kurs zaczął piąć się w górę. Zwyżki zatrzymały się w połowie lutego i cena przeszła w konsolidację między poziomami 2,15 zł i 1,75 zł. Dopiero na początku minionego tygodnia udało się wybić z tego marazmu. Poniedziałkowa sesja była imponująca. Cena akcji wzrosła o prawie 30 proc., osiągając maksimum notowań 2,56 zł. Naruszony został lokalny szczyt z listopada – 2,45 zł. W drugiej połowie tygodnia kurs cofnął się w okolice górnej granicy konsolidacji. Jeśli byki nie wykorzystają pozytywnego sygnału w postaci dużej białej świecy, cena znów może wrócić w strefę marcowych wahań.
PGNiG Mocno na tle rynku
Kurs akcji paliwowej spółki rośnie od początku marca. Cena porusza się w wąskim kanale wzrostowym i stabilnością tego ruchu wyróżnia się na tle indeksu WIG20, który w marcu mocno się wahał i ostatecznie zakończył miesiąc pod kreską. W minionym tygodniu byki kontynuowały dobrą passę. Na wtorkowej sesji kurs osiągnął aktualne maksimum krótkterminowych zwyżek – 4,15 zł i zbliżył się do górnej granicy wspomnianego kanału. Jeśli byczy zapał nie wygaśnie, potencjalny zasięg dalszych zwyżek to 4,39 zł. Jest to poziom lokalnego szczytu z grudnia. Jego pokonanie otworzyłoby drogę do trwalszego ruchu wzrostowego. Ewentualne spadki powinny być zatrzymywane na dolnej granicy kanału lub niżej na cenie 3,86 zł – jest to dno marcowej korekty wzrostu.
DSS: Seria nowych historycznych dołków
Kurs akcji dostawcy kruszyw łamanych znajduje się w długoterminowym trendzie spadkowym. Ostatnia silna korekta wzrostów miała miejsce w połowie stycznia. Kurs zatrzymał się na 5,22 zł i ruszył w górę. Bykom udało się podnieść cenę do lokalnego szczytu 10,3 zł i znów inicjatywę przejęli sprzedający. Kurs zaczął się powoli osuwać, a gdy pod koniec marca przebił wsparcie 5,22 zł fala wyprzedaży nabrała wyraźnie silniejszego tempa. Miniony tydzień był kontynuacją przeceny. Z dnia na dzień kurs notował nowe historyczne minima. W środę spadki zatrzymały się na 2,42 zł, co oznaczało, że w ciągu trzech sesji cena spadła o 37 proc. Zarówno z długo jak i średnioterminowej perspektywy rynek jest zdominowany przez niedźwiedzie, dlatego o trwalszy powrót optymizmu może być ciężko. Dla poprawy obrazu technicznego potrzebny jest ruch w górę co najmniej do 5,22 zł.