Planowane przez SAP przejęcie internetowej platformy rynkowej Ariba za 4,3 mld USD to kolejny dowód, że technologiczni giganci zażarcie walczą o firmy specjalizujące się w technologii chmurowej, która istnieje wyłącznie w sieci. Wydaje się być to kosztownym sposobem, by wzbić się w powietrze. Jednak usługi chmurowe, które zagrażają tradycyjnym producentom oprogramowania, rozwijają się zbyt szybko, by SAP mógł je zignorować.
Ariba drogo kosztuje SAP. Przy 20-proc. premii w porównaniu z ceną akcji sprzed oferty – a kurs już wzrósł w tym roku o 35 proc. – oferta SAP wycenia Aribę na 7,3-krotność przewidywanych przychodów na przyszły rok – zauważają analitycy UBS. To znacznie więcej niż pięcio-, sześciokrotność przyszłej sprzedaży płacona za innych przedstawicieli technologii chmurowej przejętych w tym roku. Główni konkurenci Ariby są wyceniani średnio na 4,8-krotność przyszłej sprzedaży. Koszty synergii będą ograniczone. SAP ma tylko niewielką własną platformę internetową i chce, by Ariba pozostała niezależną firmą.
I tak jednak Ariba może być dobrym uzupełnieniem podstawowego biznesu SAP – sprzedaży oprogramowania do zarządzania danymi i transakcjami finansowymi firm. Ariba kieruje największą na świecie platformą do przeprowadzania transakcji online, kojarząc kupujących ze sprzedającymi. Dynamiczny rozwój po części tłumaczy wysoką cenę. Analitycy prognozują wzrost rocznych przychodów z działalności podstawowej na 18 proc. Sprzedaż usług logistycznych ponad 190 tys. klientów SAP może być kolejnym wielkim bodźcem dla rozwoju firmy. SAP planuje dodać swoje narzędzia do analizy danych do oprogramowania Ariby pozwalającego zawierać kontrakty i wypisywać faktury, co pozwoli firmom lepiej porównywać dostawców. Przejęcie Ariby nie stanowi problemu finansowego dla SAP, który ma kapitalizację rynkową na poziomie 58 mld EUR i 1,6 mld EUR wolnej gotówki.
Ostatnia seria transakcji w segmencie informatyki chmurowej – SAP przejął w grudniu SuccessFactors, a Oracle ogłosił w tym roku plany zakupu Vitrue, Taleo i RightNow Technologies – ma również charakter defensywny. Firmy w coraz większym stopniu chcą gromadzić swoje dane i programy usługowe w sieci. To specjalność takich firm jak Workday i Salesforce.com, które są tańsze i bardziej elastyczne niż tradycyjni dostawcy software'u, montowanego na własnych serwerach. Tu SAP pozostaje w tyle. Do 2015 roku chce osiągnąć roczną sprzedaż z usług chmurowych w wysokości 2 mld EUR. Inwestorzy powinni docenić to przyspieszenie.
Hester Plumridge
