Pytania do... Marka Buczaka, zarządzającego w Quercus TFI

Aktualizacja: 14.02.2017 21:30 Publikacja: 30.10.2012 13:00

Pytania do... Marka Buczaka, zarządzającego w Quercus TFI

Foto: Archiwum

Co możemy wywnioskować o spółce na podstawie niskiego wskaźnika C/WK?

Niska wartość wskaźnika może zbyt wiele inwestorom nie mówić. Zdarza się tak, że spółki będące w tarapatach finansowych są notowane z dużym dyskontem właśnie na wskaźniku C/WK często poniżej 0,5x. W przypadku „zdrowych" spółek niska wartość (poniżej 1) wskazuje na ich niedowartościowanie. Jednak jego powodów może być wiele, np. brak zaufania do zarządu, brak odpowiedniej?komunikacji z rynkiem, ale też mylna ocena perspektyw dla spółki. Cześć inwestorów przykłada dużą wagę do wartości tego wskaźnika przy analizie spółek finansowych. Jest on powszechnie stosowany w porównywaniu banków – szczególnie notowanych na różnych giełdach.

Czyli dobierając spółki do portfela na podstawie niskiego C/WK, ryzykujemy, że trafimy na firmę z kłopotami?

Strategia doboru spółek wyłącznie w oparciu o wskaźnik C/WK jest bardzo ryzykowna. Za każdym razem powinno się zbadać kondycję danej spółki i ocenić perspektywy na przyszłość. M.in. dlatego wiele profesjonalnych firm inwestycyjnych, dokonując analizy fundamentalnej, stosuje łącznie trzy podstawowe wskaźniki: C/Z, EV/EBITDA, C/WK. W przypadku oceny spółek finansowych odpada EV/EBITDA. Jeśli chodzi o analizę spółek albo rynku w oparciu o C/WK, warto ją porównywać z historycznymi poziomami tego wskaźnika. Należy mieć świadomość, że wartość kapitału firm, które radzą sobie słabo, może w szybkim tempie spadać.

Jak wyselekcjonować spośród tanich spółek te, które mogą mieć potencjał do wzrostu kursu w przypadku poprawy koniunktury?

Potencjał spółek do wzrostu zależy nie tylko od koniunktury giełdowej, ale przede wszystkim od kondycji tych spółek. Jeśli już zdecydujemy się na inwestycje w oparciu o wskaźnik C/WK, należy go uzupełnić o ocenę perspektyw dla danej spółki. Ogólnie można założyć, że wraz z poprawą koniunktury giełdowej wartość wskaźnika C/WK dla rynku rośnie. Jednak dotyczy to także wskaźników C/Z i EV/EBITDA. Radziłbym więc w większym stopniu zwracać uwagę na te dwa ostatnie wskaźniki (na dany rok oraz dla okresów przyszłych). Wskaźnik C/WK może być bardziej przydatny przy analizie danego sektora/rynku niż spółek. Przy takim jego zastosowaniu można łatwiej ocenić atrakcyjność rynku i określić fazę cyklu giełdowego (najwyższa wartość wskaźnika C/WK jest pod koniec hossy, najniższa w bessie). Rozmawiał JIM

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?