Pytania do Piotra Smolenia prezesa Turbine Asset Management

Aktualizacja: 14.02.2017 16:07 Publikacja: 14.11.2012 05:00

Z czego najczęściej wynika zmiana terminów publikacji sprawozdań finansowych?

Problem przesuwania terminów publikacji jest bardzo trudny do interpretacji. Do najczęstszych przyczyn należą problemy operacyjne związane z przygotowaniem raportu – zależność od działu księgowości/firmy księgowej czy też kwestie do dyskusji z audytorem.

To zapewne niejedyne powody.

Część emitentów może się zdecydować na szybszą publikację raportu okresowego znacznie odbiegającego od konsensusu analityków, aby zminimalizować ryzyko, iż ta cenotwórcza informacja zacznie przepływać na rynek przed publikacją raportu. Część działów relacji inwestorskich stara się również wkomponować publikację raportu w szerszy zakres działań komunika- cyjnych – np. złe wyniki publikować w „sąsiedztwie" pozytywnych komunikatów bieżących. Niektóre osoby z działów relacji inwestorskich starają się trafić z potencjalnie niekorzystnymi wynikami np. w piątek po południu, kiedy to ich wpływ na rynek będzie mniejszy, niż gdyby było to w poniedziałek lub we wtorek.

Czy informacja o zmianie terminu publikacji ma w ogóle znaczenie dla inwestora giełdowego?

Z perspektywy inwestora fundamentalnego termin publikacji raportu okresowego powinien być informacją neutralną. Ze względu na trudność w zinterpretowaniu potencjalnej zmiany terminu trudno również tę informację jednoznacznie wykorzystać w krótkoterminowej spekulacji.

Emitentom zalecałbym unikanie przekładania terminu publikacji, aby nie budzić podejrzenia inwestorów, że mogą sygnalizować przyszłe wyniki finansowe. Najlepszym miejscem na sygnalizację zmian w otoczeniu rynkowym, jak również zmian dotyczących sytuacji operacyjnej spółki są raporty bieżące i uprzednie raporty okresowe.

Opinia

Piotr Cieślak wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych

Spółki kierują się różnymi przesłankami, decydując się na zmianę terminu publikacji raportu. Nie ma reguły ani uniwersalnej przyczyny. W przypadku przyspieszenia – spółki czasami starają się uniknąć publikacji wyników w szczycie publikacji raportów przez inne spółki, czasami chcą szybciej się pochwalić inwestorom dobrymi rezultatami. Niewykluczone też, że nierzadko chcą przyspieszyć publikację, aby nie dopuścić do ewentualnego wcześniejszego wypłynięcia informacji ze spółki na temat jej wyników – niezależnie od tego, czy są to wyniki dobre, czy złe. Tak samo wiele powodów może stać za opóźnieniem raportów. Sądzę jednak, że w takich przypadkach częściej za taką decyzją stoją przesłanki merytoryczne, jak choćby opóźnienie w skompletowaniu niektórych danych. Jedno jest pewne, im szybciej inwestor otrzyma dane, tym lepiej. Zatem informacja o wcześniejszej publikacji, niezależnie, jakimi przesłankami jest dyktowana, jest zdecydowanie lepszą informacją od opóźnienia raportu.

Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?
Analizy rynkowe
Czy Święty Mikołaj zawita w tym roku na giełdę?