Spółki z sektora stalowego nie miały szans błysnąć wynikami za III kwartał. Znamiennymi wydarzeniami obrazującymi trudną sytuację było zawiązanie rezerwy na zagrożone nieściągalnością należności przez największego giełdowego dystrybutora – Konsorcjum?Stali, oraz ścięcie prognoz tegorocznych wyników finansowych przez hutniczą grupę Cognora.
Trudne warunki
Branżą w ostatnim czasie wstrząsnęły głównie zawirowania w budownictwie. Otoczenie rynkowe wciąż jest trudne. Monitorowane przez Polską Unię Dystrybutorów Stali ceny najpopularniejszych wyrobów spadają. Blachy są wyceniane najtaniej od maja 2010 roku, a od ostatniego szczytu w marcu ubiegłego roku ceny spadły o 14 proc. Ceny profili są najniższe od początku 2011 roku, a od ostatniego szczytu w kwietniu tego roku spadły o ponad 13 proc.
Jak wynika z danych World Steel Association, w październiku polskie huty wyprodukowały 554 tys. ton stali, czyli aż o 27,5 proc. mniej niż rok wcześniej. W skali całej Unii Europejskiej spadek produkcji w październiku sięgnął 6,2 proc., do 14,2 mln ton.
Produkcja polskich hut po dziesięciu miesiącach wyniosła 7,24 mln ton, co oznacza spadek o 1,3 proc. W skali całej Unii produkcja wyniosła 143,9 mln ton – czyli o 4,5 proc. mniej niż rok wcześniej.
Stowarzyszenie producentów stali Eurofer prognozuje, że zużycie stali w Europie będzie rosło dopiero od II kwartału przyszłego roku.