Wanda Rapaczyńska wraca do kierowania Agorą

Informacja o powrocie wieloletniej prezes za stery spółki zelektryzowała rynek, bo narzucenie jej nadzoru nad zarządem z poziomu rady nadzorczej spowodowało rezygnację prezesa firmy

Aktualizacja: 15.02.2017 08:01 Publikacja: 06.02.2013 13:00

Wanda Rapaczyńska

Wanda Rapaczyńska

Foto: Fotorzepa, Piotr Kowalczyk PK Piotr Kowalczyk

W nocy notowany na warszawskim parkiecie wydawca „Gazety Wyborczej" poinformował, że od 12 lutego spółką będzie zarządzać oddelegowana do tego z rady nadzorczej jej była wieloletnia prezes Wanda Rapaczyńska. – Najpierw rada nadzorcza oddelegowała swojego członka, panią Wandę Rapaczynski, do indywidualnego wykonywania czynności nadzorczych, w związku z powyższym Piotr Niemczycki złożył rezygnacje z członkostwa w zarządzie, następnie rada nadzorcza delegowała Wandę Rapaczynski do pełnienia czynności członka zarządu – mówi Urszula Strych, rzeczniczka Agory.

Przewrót skutkiem sporu?

Mediowa grupa nie podaje powodu tej nagłej zmiany i nie komentuje, czy w ogóle oznacza to odejście Piotra Niemczyckiego z firmy. Zamieszcza jednak w komunikacie podziękowania dla ustępującego prezesa, które wyglądają tak, jakby miał odejść ze spółki.

Według branży w Agorze doszło do sporu. –Można domniemywać, że doszło tam do jakiejś awantury. Nie przypuszczam, żeby Piotr Niemczycki złożył rezygnację samoistnie, gdyby wcześniej nie dostał w postaci nadzorcy Wandy Rapaczyńskiej –mówi jeden z naszych rozmówców z branży prasowej. – Skoro rada nadzorcza decyduje się skierować do zarządu supernadzorcę, prezes jest ubezwłasnowolniony. To właściwie takie wotum nieufności –dodaje. Podobnie uważają giełdowi analitycy.

Odejście Niemczyckiego właśnie teraz jest tym dziwniejsze, że jego kadencja, podobnie jak kadencja całego obecnego zarządu, wygasa w czerwcu tego roku. Do jej zakończenia pozostało więc zaledwie około czterech miesięcy.

– Już kiedy swoje odejście z zarządu zapowiedział Zbigniew Bąk (wiceprezes Agory pod koniec ubiegłego roku podał, że nie będzie się ubiegał o miejsce w zarządzie nowej kadencji – red.), dla mnie to był jasny sygnał, że w tej firmie się coś dzieje. Tryb ogłoszenia obecnej zmiany jest zaskakujący. Nic na nią nie wskazywało. Nie wiadomo jednak, czy jej powodem jest kłótnia, jakaś biznesowa decyzja, która przesądziła sprawę, czy też zwyczajne zmęczenie ustępującego prezesa – trudno jest restrukturyzować firmę, w której ma się znajomych, wielu z nich także jeszcze z dawnych czasów – mówi „Parkietowi" szef jednej z firm działających w sektorze mediowym. Jak dodaje, w ten sposób na spółce mogły się też odbić naciski ze strony mniejszościowych udziałowców finansowych, którzy w poprzednich latach wywierali już presję na zmiany w zarządzie.

Zarówno Wanda Rapaczyńska, jak i Piotr Niemczycki (oraz Helena Łuczywo, Seweryn Blumsztajn i Juliusz Rawicz) są właścicielami Agory Holding, do której należy 33,1 proc. głosów na WZA spółki. To ścisłe grono założycieli firmy, od lat współpracujące ze sobą przy jej kierowaniu.

Rapaczyńska prezesowała Agorze od 1998 do 2007 roku, w którym ustąpiła ze stanowiska. Pod jej kierownictwem Agora zadebiutowała na GPW (w kwietniu 1999 roku). Po przejściu Wandy Rapaczyńskiej do rady nadzorczej Agory w wakacje 2007 roku fotel prezesa na niecałe 14 miesięcy zajął wywodzący się ze środowiska mediów elektronicznych Marek Sowa, po którym branża spodziewała się doprowadzenia do mariażu Agory z branżą telewizyjną. Szybko jednak, w maju 2008 roku, wywołał w spółce sytuację kryzysową, decydując o zakupie portalu ogłoszeniowego Trader.com za zbyt wygórowaną zdaniem analityków kwotę 120 mln zł. Po jego odejściu stery firmy trafiły w ręce Piotra Niemczyckiego, ówczesnego wiceprezesa.

Analitycy oczekują spadków

Agora jest obecnie w trudnej sytuacji, bo gros jej wpływów pochodzi z rynku reklamowego, który od wybuchu kryzysu gospodarczego w 2009 roku systematycznie się kurczy, zwłaszcza w obszarze mediów drukowanych, w których wydawaniu Agora się specjalizuje.

22 lutego spółka poda wyniki za IV kw. 2012 r. Analitycy pięciu domów maklerskich (DM IDM SA, KBC Securities, ING Securities, Ipopema Securities i DM Raiffeisen Bank Polska) spodziewają się, że wykaże 8,6-proc. spadek przychodów (do 307,2 mln zł) oraz 4,7 mln zł straty operacyjnej (przy 7,4 mln zł zysku  rok wcześniej, tu stratę przewidziały cztery podmioty, jeden zakładał zysk) oraz 3,9 mln zł straty netto (średnia ze wskazań czterech podmiotów, jeden zakładał zysk) – rok wcześniej grupa była na plusie (9,7 mln zł).

[email protected]

Opinie:

Waldemar Stachowiak, analityk, Ipopema Securities

Piotr Niemczycki doprowadził w Agorze do dwóch poważ- nych cięć zatrudnienia. Zdecydowanie odcinał się od  drogich zakupów, które w przeszłości nie przełożyły się na dobre wyniki, oraz konsekwentnie rozbudowywał działalność kinową – Agora inwestuje w kina w mniejszych miastach. Za te trzy rzeczy ceniłbym tę prezesurę. Jego następcą będzie zapewne osoba z zewnątrz, bo w obecnym zarządzie nie widzę nikogo, kto mógłby pełnić taką funkcję. Zasiadający w nim od lat wiceprezes Zbigniew Bąk także już zapowiedział, że odejdzie z zarządu (ogłoszono, że nie będzie się ubiegał o ponowny wybór –red.). Mając tak krótką ławę oczywistych kandydatur wewnątrz obecnego zarządu, spółka będzie szukała kogoś na rynku. Nie wiadomo na razie, co to będzie oznaczało dla firmy.

Piotr Janik, szef działu analiz w KBC Securities

Chęć kontrolowania prezesa ze strony Wandy Rapaczyńskiej wskazywałaby na to, że jest jakieś niezadowolenie z kierowania spółką. Wanda Rapaczyńska to osoba, która zna Agorę jak mało kto, ale ogarnięcie obecnej sytuacji na rynku to inna sprawa. Piotr Niemczycki skutecznie ciął koszty, więc jego odejście jest negatywną informacją dla inwestorów. Z drugiej strony po ostatnich wydarzeniach należy oczekiwać, że spółka może postawić na nowe segmenty rynkowe i przestanie skupiać się tylko na tych niszowych, jak to ostatnio miała w zwyczaju. Nie zdziwiłbym się, gdyby ten ruch zaowocował wprowadzeniem do zarządu świeżej krwi, co mogłoby się przełożyć na jej zaistnienie w nowych, szybciej rosnących segmentach. Trzeba też jednak pamiętać, że słabość tej spółki wynika ze słabości rynku reklamy, a na to firma nie ma wpływu.

Dominik Niszcz, analityk, DM Raiffeisen Bank Polska

Wiele zależy od tego, czy ta nominacja jest tymczasowa, czy też okaże się zmianą na  stałe. Jest szansa, że teraz właściciele spółki zechcą zatrudnić jako prezesa kogoś z zewnątrz. Pamiętamy, że za czasów Marka Sowy Agorze spadła kapitalizacja oraz że przeprowadził krytykowaną przez rynek transakcję. Trudno więc dziś przesądzić, czy w Agorze szykują się większe zmiany niż tylko przetasowania w Agorze Holding. Widać, że Piotrowi Niemczyckiemu kończyły się pomysły, ale też skutecznie przeprowadził dwie restrukturyzacje i Agora wciąż generuje dziś gotówkę, mimo że działa na mało optymistycznym rynku. Dziś balansuje już jednak na granicy straty. Być może dysponując gotówką, w spółce przeważy jednak chęć wykonania jakiegoś odważnego kroku w stronę mocniejszego zaistnienia na rynku mediów elektronicznych.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?