Zdaniem Rolanda Paszkiewicza, dyrektora Biura Analiz CDM Pekao możliwe są dwa warianty:
- Albo może być to pokłosie tego czego dowiedzieliśmy się wczoraj w sprawie otwartych funduszy emerytalnych, albo też negatywny impuls jakim jest kurs PGE. A ta spółka po decyzjach na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy, traci już ponad 8 proc. Wydaje się, że ten drugi wariant jest bardziej prawdopodobny. A przecież dodatkowo kontynuowana jest przecena na Bogdance – tłumaczy „Parkietowi" Roland Paszkiewicz.
Z kolei Michał Marczak, dyrektor Departamentu Analiz w DI BRE uważa, że przyczyną są właśnie wczorajsze propozycje zmian w otwartych funduszach emerytalnych. Przekonuje, że dopóki nie dowiemy się, który wariant zmian w OFE zostanie wybrany, dopóty na indeksach będzie dość nerwowo.
- Wciąż nie wiemy bowiem czy zostanie wariant lepszy czy gorszy dla naszego rynku kapitałowego. Dodatkowo rozczarowało też PGE i PKN Orlen, a sama Bogdanka również spada. Dywidenda co prawda nie zaskoczyła, ale w tej ostatniej spółce bardzo duże udziały mają OFE, a to już budzi niepokój – kończy Michał Marczak.
Analitycy nie mają wątpliwości, że tydzień ten nie był i zapewne jutro również nie będzie zbyt łaskawy dla warszawskiego parkietu.