Równy dostęp do informacji dla każdego uczestnika rynku to podstawowa zasada, która powinna obowiązywać na giełdzie. Z tego względu informacje istotne, które mogą mieć wpływ na zachowania inwestorów, zostały poddane szczególnej regulacji.
Nawet jednak najbardziej rzetelna i przejrzysta polityka informacyjna prowadzona przez emitenta nie jest w stanie całkowicie zredukować asymetrii informacyjnej. Osoby najbliżej związane ze spółką, czyli tzw. insiderzy pierwotni, z oczywistego względu, o najważniejszych wydarzeniach zazwyczaj będą się dowiadywać szybciej od przeciętnego inwestora. Aby przeciwdziałać wykorzystywaniu informacji poufnych, na takie osoby nałożony został zakaz dokonywania transakcji w trakcie trwania tzw. okresów zamkniętych.
Trochę teorii...
W małym skrócie można powiedzieć, że ustawa o obrocie instrumentami finansowymi okres zamknięty definiuje jako okres od wejścia w posiadanie przez insidera pierwotnego informacji poufnej, dotyczącej emitenta lub wskazanych w ustawie instrumentów finansowych, do momentu przekazania tej informacji do publicznej wiadomości. Ponadto, o ile osoba taka ma dostęp do danych finansowych, na podstawie których sporządzany jest dany raport, okres zamknięty dla raportów kwartalnych obowiązuje również przez dwa tygodnie przed jego publikacją, dla raportów półrocznych – przez miesiąc, a dla raportów rocznych – przez dwa miesiące. Jako osoby posiadające status insiderów pierwotnych wskazuje się przede wszystkim członków zarządu i rady nadzorczej, prokurentów i pełnomocników emitenta, jego pracowników oraz biegłych rewidentów.
...i praktyka
W ubiegłym miesiącu dwóch emitentów notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie poinformowało o zbyciu znacznej ilości ich akcji przez jednego z głównych akcjonariuszy, jednocześnie pełniącego w jednej i drugiej spółce funkcję przewodniczącego rady nadzorczej. Powyższe transakcje zostały dokonane w okresie krótszym niż miesiąc przed publikacją okresowych raportów półrocznych. Choć takie postępowanie budzi podejrzenia naruszenia przepisów ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, nie jest to jeszcze sprawa przesądzona. Kluczowe jest bowiem, czy owy przewodniczący rady nadzorczej posiadał dostęp do danych finansowych, na podstawie których te raporty półroczne zostały sporządzone. Mimo że trudno sobie wyobrazić, aby taka osoba nie wiedziała nic na temat wyników, które miały zostać ujawnione w raporcie okresowym, równie ciężko może być taką ponadprzeciętną wiedzę udowodnić. Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych o weryfikację, czy w tym przypadku nie doszło do naruszenia zakazu zbywania akcji w okresie zamkniętym, zwróciło się z wnioskiem do Komisji Nadzoru Finansowego.
Capital Market Day!
Wizyty w spółkach giełdowych często ułatwiają zrozumienie biznesu, co ma kluczowe znaczenie dla umiejętności analizowania danejspółkii branży, w której ona funkcjonuje. 30 września 2013 r. odwiedzimy i spotkamy sięz zarządami spółek: ENEL-MED SA, Neuca SA i Ambra SA.