Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ostatnie dni na warszawskiej giełdzie upłynęły pod znakiem zwyżek. Jak długo może potrwać jeszcze dobra passa?
Wydaje się, że zwyżki na warszawskiej giełdzie wciąż są możliwe. Ich głównym motorem napędowym jest wyraźna poprawa sytuacji makroekonomicznej. Szczególnie będzie to widoczne w przyszłym roku. Ekonomiści zakładają, że wzrost PKB może wynieść 2,5 proc. w skali roku, jednak naszym zdaniem będzie on jeszcze wyższy i będzie oscylował w granicach 3 proc. To oczywiście woda na młyn dla rynku akcji. Powoli widzimy, że pozytywne tendencje w gospodarce są dyskontowane przez inwestorów. Mamy bardzo silne wskaźniki wyprzedzające zarówno w Polsce, jak i u naszego głównego partnera handlowego, czyli w Niemczech. Uwzględniając to, że nasza gospodarka w dużej mierze opiera się na eksporcie, jest to dla nas pozytywna informacja. Oczywiście nadal w Polsce nie ma zbyt dużej poprawy, jeśli chodzi o konsumpcję. Owszem odbiła się ona od dna, natomiast nie są to jeszcze poziomy, które faktycznie napędziłyby gospodarkę. W przyszłości jednak w tej sferze może dojść do ożywienia. Płace rosną szybciej niż inflacja, co powinno się przekładać na większe wydatki. Pamiętajmy również, że koszty kredytów są dużo mniejsze. W kieszeniach zostaje więcej pieniędzy, które mogą być przeznaczone na bieżące wydatki.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rosyjskie drony na polskim niebie, choćby incydentalnie, mogą mieć wpływ na nastroje konsumentów w Polsce. Jaki?...
Dane historyczne sugerują, że indeks S&P 500 zwykle rośnie w ciągu 12 miesięcy od rozpoczęcia bądź wznowienia cy...
Kurs handlowej spółki od długich miesięcy porusza się w trendzie bocznym. Dolne ograniczenie konsolidacji wygląd...
Odrabianie strat z pierwszych trzech miesięcy rządów Donalda Trumpa zajęło nowojorskiej giełdzie więcej czasu ni...
Niemal 80 proc. Polaków w wieku 18-35 lat ma odłożone pieniądze na tzw. czarną godzinę. Ale tylko dwóm na pięć o...
Po ostatniej obniżce stopa referencyjna NBP wynosi 4,75 proc. Banki jeszcze nie zareagowały – ba, niektóre wprow...