Trwający od stycznia trend wzrostowy na warszawskim rynku akcji sprawił, że na wykresach wielu spółek pojawiły się optymistyczne sygnały. Jednym z nich, bardzo popularnym wśród inwestorów, jest formacja złotego krzyża, czyli sytuacja, gdy szybsza średnia przetnie od dołu w górę wolniejszą.
W naszej analizie skupiliśmy się na średnich z 50 (szybsza) i 200 (wolniejsza) sesji. Formacji szukaliśmy na wykresach spółek, dla których średni, dzienny wolumen za ostatnie 50 dni był wyższy niż 1000 akcji. Skupiliśmy się też na najświeższych sygnałach, czyli tych, które pojawiły się w kwietniu. Jakie są rezultaty naszych poszukiwań?
Obiecujące sygnały
Okazuje się, że od początku miesiąca złoty krzyż pojawił się na wykresach 48 spółek (patrz tabela). Ponadto formacja utworzona została również na dwóch indeksach branżowych: WIG-Informatyka, WIG-Media oraz na wskaźniku małych spółek sWIG80. Ten ostatni imponuje ostatnio byczą formą. Mimo korekty na wykresach WIG i WIG20 indeks maluchów konsekwentnie wybija nowe maksima i zbliża się do szczytu z 2015 r. – 14 107 pkt.
Wśród spółek uwagę zwraca obecność w zestawieniu aż czterech banków: BZ WBK, Handlowego, Millennium i Pekao. Sektor bankowy próbuje odrabiać ubiegłoroczne straty, a złote krzyże z pewnością zwiększają szansę na zakończenie tych prób sukcesem.
Warto zwrócić uwagę, że średnia stopa zwrotu (od początku roku) z akcji 48 spółek wynosi 20 proc. i tylko w przypadku dwóch emitentów jest ona ujemna. To pokazuje, że zdecydowana większość spółek jest przynajmniej w średnioterminowym trendzie wzrostowym, a złoty krzyż zwiększa szanse na to, że tendencja zmieni się w długoterminową.