Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W minionym tygodniu uwaga inwestorów skierowana była głównie na banki centralne Japonii i Stanów Zjednoczonych. Na krajowym rynku „bohaterem" został minister Krzysztof Tchórzewski, który zapowiedział wzrost obciążeń podatkowych dla spółek Skarbu Państwa. Efekt jest taki, że globalny impuls monetarny został zignorowany, a pierwsze skrzypce znów odgrywają czynniki ryzyka o charakterze politycznym. Jak w tym kontekście rysują się krótkoterminowe perspektywy dla rodzimych indeksów?
BoJ i Fed podtrzymały ultraluźną politykę monetarną, co teoretycznie daje rynkom akcji zielone światło do zwyżek. Indeks S&P 500 wzrósł w środę o 1,1 proc., w czwartek o 0,6 proc. i historyczne rekordy znów są na wyciągnięcie ręki. Początkowo nasz rynek też zareagował pozytywnie – WIG20 wrócił nad 1750 pkt, ale czwartkowa wypowiedź ministra skutkowała piątkowym powrotem do wsparcia. Na ostatniej sesji tygodnia indeks blue chips tracił po południu nawet 1,4 proc. i wciąż w mocy jest scenariusz spadkowy, wynikający z formacji głowy z ramionami, utworzonej na wykresie w ostatnich miesiącach. Najbliższym wsparciem dla WIG20 jest 1700 pkt, a oporem – 1800 pkt. Biorąc pod uwagę duży udział spółek energetycznych w portfelu blue chips i ich reakcję na słowa ministra Tchórzewskiego, bezpieczniej jest zakładać kontynuację przeceny.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Globalny rynek kosmiczny mocno rośnie. Przykłady Creotechu, Scanwaya, Vigo czy SatRev pokazują, że firmy znad Wisły z powodzeniem mogą realizować duże i trudne projekty. Mimo iż otoczenie rynkowe dla tej branży w Polsce nadal pozostawia wiele do życzenia.
90-dniowy rozejm w wojnach celnych miał przynieść 90 umów gospodarczych z innymi krajami. Jak na razie zostały podpisane dopiero trzy, a przedstawieciele administracji Trumpa liczą na zawarcie kilkunastu. Proces negocjowania ceł okazał się trudniejszy niż myślano.
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeciwny kierunek, przynosząc posiadaczom ich akcji w bieżącym roku niemałe straty.
Zmniejszenie napięć geopolitycznych oraz większe nadzieje na luzowanie polityki pieniężnej w USA mogą dać paliwo do dalszych zwyżek na wschodzących rynkach akcji. Wiele z tych giełd dało w tym roku bardzo solidnie zarobić inwestorom.