Każdy analityk podaje uzasadnienie swojego wyboru na gruncie analizy technicznej lub fundamentalnej, i wskazuje istotne poziomy cenowe na wykresie. Eksperci wskazują spółki o potencjale wzrostowym lub spadkowym (możliwa jest krótka sprzedaż lub zawarcie kontraktu CFD). Poniżej prezentujemy proponowane spółki wraz z wykresami.
Adam Narczewski, ekspert Admiral Markets
The Travelers Companies
The Travelers Companies (TRV), gigant ubezpieczeniowy i spółka wchodząca w skład indeksu Dow Jones Industrial Average, rozpieszcza inwestorów od czasów końca kryzysu. Kurs akcji przez ostanie 9 lat wzrósł o ponad 320 proc. Nie ma się co dziwić - branża ubezpieczeniowa jest wysoko rentowna, a spółka prezentowała solidne dane finansowe. W drugim kwartale tego roku przychody wzrosły o prawie 5 proc. (rok do roku) i przebiły oczekiwania analityków. Wzrosły też aktywa firmy, a co najważniejsze, wolne przepływy pieniężne sięgnęły 4,5 mld dol. Wskaźniki rentowności TRV wyglądają dobrze - spółka uzyskuje marżę netto na poziomie 10 proc., a zwrot na kapitale własnym prawie 12 proc. Obydwa wskaźniki plasują firmę wśród najlepszych w branży. Cenowo też wygląda to atrakcyjnie - wskaźniki ceny do zysku (12.05) oraz ceny do zysku Schillera (14.70) są niższe od średniej wśród konkurencji co daje jeszcze potencjał do wzrostów. Nie wszystko jednak wygląda tak kolorowo. Gotówka to tylko 0.05 wartości długu, a wskaźnik kapitału do aktywów to tylko 0.23. Kondycja finansowa spółki pogorszy się, jeżeli nie będzie w stanie generować większej ilości gotówki. Kluczowe również dla dalszych wzrostów będą wyniki za trzeci kwartał tego roku. Od strony technicznej kurs TRV znajduje się w dość silnym trendzie wzrostowym od początku 2009 r. Wzrosty te przeplatane są korektami, z których największe sięgają 12 – 13 proc. Taka właśnie korekta wybiła kluczowe wsparcie 120 USD i zatrzymała się (w pierwszym tygodniu września) na zniesieniu 61,8 proc. ostatniej fali wzrostowej. Dynamiczne ruchy na północ wskazują, że cena akcji może próbować atakować historyczne szczyty. Jednak dopiero wybicie oporu na 130 USD, pozwoli na dalsze ruchy wzrostowe, których najbliższym celem powinien być poziom 135 USD. Przy obecnej hossie na rynkach, jest to prawdopodobny scenariusz. Wsparciem jest 114 USD i jego wybicie może skutkować spadkiem w okolice 105 USD (dołki z listopada 2016 r.).