Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Apator zadebiutował na GPW w 1997 r. Jego kurs poruszał się w trendzie wzrostowym do 2015 r. Od tego czasu obserwujmy korektę notowań. W ostatnich dniach kurs oscyluje w okolicach 22 zł. 3 lipca zastępca przewodniczącego rady nadzorczej Mariusz Lewicki nabył ponad 15 tys. akcji po średniej cenie około 23 zł. Dziewięć dni później dokupił 5 tys. walorów po 22,6 zł. Według wycen analityków, zawartych w ostatnich rekomendacjach, kurs Apatora ma średnio 40-proc. potencjał wzrostu.
Akcjonariusze Dino mają powody do zadowolenia: handlowa spółka w ubiegłorocznej ofercie publicznej sprzedawała akcje po 34,5 zł (instytucje finansowe) oraz 33,5 zł (inwestorzy indywidualni), a teraz kurs wynosi ponad 100 zł. 10 lipca członek rady nadzorczej Eryk Bajer kupił pakiet prawie 2 tys. walorów, płacąc 99,95 zł za sztukę. Notowania Dino są w mocnym trendzie wzrostowym. Kilka miesięcy analitycy Haitong Banku zwracali uwagę, że Dino stało się najdroższą spółką FMCG na świecie.
Akcjonariusze Dino mają powody do zadowolenia: handlowa spółka w ubiegłorocznej ofercie publicznej sprzedawała akcje po 34,5 zł (instytucje finansowe) oraz 33,5 zł (inwestorzy indywidualni), a teraz kurs wynosi ponad 100 zł. 10 lipca członek rady nadzorczej Eryk Bajer kupił pakiet prawie 2 tys. walorów, płacąc 99,95 zł za sztukę. Notowania Dino są w mocnym trendzie wzrostowym. Kilka miesięcy analitycy Haitong Banku zwracali uwagę, że Dino stało się najdroższą spółką FMCG na świecie.
Producent gier T-Bull zadebiutował na rynku NewConnect jesienią 2016 r. Początkowo jego kurs poruszał się w trendzie wzrostowym, ale od wiosny zeszłego roku obserwujemy mocną korektę notowań. Tymczasem właśnie trwa oferta publiczna akcji serii F związana z przeprowadzką na GPW. Akcje są sprzedawane po 50 zł. Radosław Łapczyński, przewodniczący rady nadzorczej spółki, kilka dni temu poinformował o zapisie na 660 walorów serii F (po 50 zł). Na rynku kurs oscyluje w okolicach 58 zł.
Przewodniczący rady nadzorczej Jacek Papaj 5 lipca sprzedał ponad 19,5 tys. walorów spółki Comp po cenie wynoszącej 64,5 zł. Na ten sam dzień datowane jest zawiadomienie o zakupie niemal 15,7 tys. walorów przez prezesa Roberta Tomaszewskiego. Po sprzedaży akcji przez Papaja jego zaangażowanie w kapitale spadło z wcześniejszych 10,2 proc. do prawie 9,9 proc. W ostatnich dniach kurs Compu oscyluje w okolicach 63 zł, co oznacza kapitalizację rynkową wynoszącą ponad 370 mln zł.
Kurs Neuki poruszał się w trendzie wzrostowym do wiosny zeszłego roku. Od tego czasu notowania zniżkują i obecnie za papier trzeba zapłacić niespełna 260 zł. Dystrybutor farmaceutyków niedawno informował o skupie akcji własnych w celu umorzenia – nabył w sumie 150 tys. papierów, stanowiących ponad 3 proc. kapitału, po 310 zł za sztukę. Przyjmowanie ofert sprzedaży zakończyło się 3 lipca. Z kolei 9 lipca na rynek trafiła informacja, że 6 lipca prezes Piotr Sucharski sprzedał prawie 1,5 tys. akcji po 310 zł.
11 lipca na rynek trafiły informacje o sprzedaży 400 tys. akcji przez prezesa Vividu Remigiusza Kościelnego oraz wiceprezesa (taki sam pakiet) Jarosława Wojczakowskiego. – Nie podejmowaliśmy tematu sprzedaży naszych akcji wcześniej, ponieważ uważaliśmy, że cena nie odzwierciedlała potencjału spółki. Poza tym uważaliśmy, że sprzedaż nawet znikomego pakietu przed premierą gier, zwłaszcza „Mayhem Combat”, byłaby wyrazem braku wiary w nasze produkty i przyszłość – skomentował prezes.
Tomasz Koprowski, członek rady nadzorczej, 29 czerwca sprzedał 1 mln akcji, inkasując 7,5 zł za każdą. Kilka dni później Altus TFI poinformował o przekroczeniu 10-proc. progu w spółce wskutek zakupu 1 mln walorów. Kurs spółki w ostatnich kilkunastu miesiącach mocno rósł, ale w drugiej połowie czerwca zaczął spadać. Od kilku dni obserwujemy lekkie odreagowanie notowań. Obecnie za akcję trzeba zapłacić ponad 13 zł, co oznacza kapitalizację na poziomie ponad 1 mld zł.
W ostatnich miesiącach indeksy na warszawskiej giełdzie systematycznie spadają, w efekcie rodzime spółki są wyceniane ze znaczącym dyskontem wobec zagranicznych konkurentów. Tę sytuację wykorzystują m.in. insiderzy, czyli osoby posiadające dostęp do informacji poufnych. Przeanalizowaliśmy strukturę takich transakcji zrealizowanych w ostatnich tygodniach. Wnioski? Zakupów jest ponaddwukrotnie więcej niż sprzedaży.
– Niektórzy menedżerowie akumulują akcje bez względu na aktualną koniunkturę giełdową. Robią to, bo od wielu lat są związani ze spółką i wierzą w jej długoterminowy rozwój. Inną kategorią menedżerów są natomiast tacy, którzy traktują inwestycje w akcje swojej spółki czysto spekulacyjne – komentuje Paweł Mruk-Zawirski, radca prawny z kancelarii Allen & Overy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
90-dniowy rozejm w wojnach celnych miał przynieść 90 umów gospodarczych z innymi krajami. Jak na razie zostały podpisane dopiero trzy, a przedstawieciele administracji Trumpa liczą na zawarcie kilkunastu. Proces negocjowania ceł okazał się trudniejszy niż myślano.
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeciwny kierunek, przynosząc posiadaczom ich akcji w bieżącym roku niemałe straty.
Zmniejszenie napięć geopolitycznych oraz większe nadzieje na luzowanie polityki pieniężnej w USA mogą dać paliwo do dalszych zwyżek na wschodzących rynkach akcji. Wiele z tych giełd dało w tym roku bardzo solidnie zarobić inwestorom.
Wyceny największych spółek z warszawskiego parkietu w 2025 roku w wielu przypadkach znacząco urosły, ale większość nie jest oderwana od fundamentów.