Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 26.05.2020 05:00 Publikacja: 26.05.2020 05:00
Nowi prezesi w spółkach grupy kapitałowej PZU: Beata Kozłowska-Chyła (PZU), Leszek Skiba (Bank Pekao) i Iwona Duda (Alior Bank).
Foto: Archiwum
W połowie marca Paweł Surówka bez podania przyczyny zrezygnował nagle ze stanowiska prezesa PZU. Było to spore zaskoczenie, choć już od kilku tygodni spekulowano o jego odejściu, szczególnie po tym, gdy jesienią szefem nowego Ministerstwa Aktywów Państwowych został Jacek Sasin. Na następcę Surówki rada nadzorcza powołała Beatę Kozłowską-Chyłę, która przed laty była dwukrotnie członkiem zarządu PZU.
Zmiany dotknęły prezesów banków kontrolowanych przez PZU, czyli Pekao i Aliora. Jeszcze większą niespodzianką była zmiana w tym pierwszym banku: 21 kwietnia będący od pięciu miesięcy prezesem Marek Lusztyn złożył nagle rezygnację, a powodów znowu nie podano. Nowym prezesem został Leszek Skiba, były wiceminister finansów, który kilka dni wcześniej dołączył do banku. Z kolei Krzysztof Bachta, który sprawował funkcję prezesa Aliora przez ponad półtora roku, w połowie maja złożył rezygnację nagle i również bez podania przyczyn. Zastąpiła go Iwona Duda, była wiceprzewodnicząca Komisji Nadzoru Finansowego.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spora grupa spółek z warszawskiej giełdy już zdążyła się pochwalić dokonaniami za ostatni kwartał 2024 r. Które z nich zrobiły największe pozytywne wrażenie na inwestorach?
Wyniki europejskich przedsiębiorstw wypadają znacznie gorzej niż amerykańskich konkurentów. Ujemna dynamika zysków ma się utrzymać jeszcze na początku 2025 r., ale druga połowa roku ma być znacznie lepsza. Perspektywa poprawy wyników podmiotów ze Starego Kontynentu może nadal przyciągać kapitał zagranicznych inwestorów, który w ostatnim czasie płynął do Europy szerokim strumieniem.
Inwestorzy już od dawna nie doświadczali tak dużej zmienności notowań. Silnych wrażeń wciąż dostarcza rynkom Donald Trump. Podejmowane przez niego decyzje są zarówno szokujące, jak i nieprzewidywalne.
Podczas gdy w prognozach ekonomistów widać jeszcze ciągle przeświadczenie o dużo silniejszym wzroście PKB w USA niż w Europie w tym roku, na rynkach akcji trwa zrozumiała rotacja w kierunku Starego Kontynentu.
Piątkowe starcie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego nie pozostaje bez wpływu na giełdę. W ocenie inwestorów perspektywa szybkiego zakończenia wojny pomiędzy Rosją i Ukrainą oddala się.
Od kilku lat mamy do czynienia ze stopniowym umacnianiem się złotego względem kluczowych walut świata. Trend ten przybrał na sile w ostatnich miesiącach, stanowiąc dodatkowe wyzwanie dla wielu giełdowych firm.
Władze banku podają, że w 2024 r. udało się wypracować najwyższy wynik w historii. I rekomendują, by 50 proc. tych zysków trafiło na dywidendy.
Największy bank w Polsce - PKO BP zarobił w minionym roku 9,3 mld zł. To o niemal 70 proc. więcej niż rok wcześniej. I co ważne, trzy czwarte tego zysku ma trafić do akcjonariuszy.
Po publikacji wyników finansowych za miniony rok, notowania Banku Citi Handlowy na otwarciu giełdowej sesji były na minusie.
Nie oznacza to, że sektor bankowy stał się rozrzutny. Przeciwnie, wskaźniki efektywności kosztów spadły do najniższych poziomów od lat. W tym roku może być nieco gorzej, bo proste cięcia wydatków w bankach są raczej niemożliwe.
Początek marca przyniósł silne pogłębienie trwającej korekty i równie silny zwrot. Za wahania kursów i nastrojów odpowiedzialny jest prezydent USA, który żongluje swoimi decyzjami i podkręca rynkową niepewność.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas