Konta emerytalne IKE i IKZE, nigdy nie cieszyły się jakimś nadzwyczajnym zainteresowaniem inwestorów giełdowych. Przez długi czas pozostawali oni obojętni na zalety podatkowe, jakie związane są z tymi rozwiązaniami. Kropla jednak drąży skałę. Maklerzy, szczególnie pod koniec roku, kładą większy nacisk na promocję IKE i IKZE, a w ostatnim czasie dodatkowo uatrakcyjnili te konta dodając możliwość handlu na rynkach zagranicznych za ich pośrednictwem na atrakcyjnych warunkach. Praca ta zaczyna procentować. Okazuje się bowiem, że II półrocze pod względem zawieranych umów na prowadzenie kont IKE i IKZE dla maklerów było wyjątkowo udane.
Dane „Parkietu"
Zwyczajowo dane na temat rynku IKE i IKZE są publikowane przez Komisję Nadzoru Finansowego na koniec drugiego miesiąca po okresie sprawozdawczym (w przypadku danych za II półrocze 2020 r. będzie to zapewne końcówka lutego). Już jednak od pewnego czasu pojawiały się głosy, że druga połowa ubiegłego roku była wyjątkowym okresem dla IKE i IKZE, szczególnie tych maklerskich. Nie czekając na publikację KNF, postanowiliśmy to sprawdzić. Sami więc zadaliśmy brokerom, którzy oferują taką usługę, pytanie o to, ile kont IKE i IKZE udało im się otworzyć w omawianym okresie. Liczby potwierdziły to, o czym wcześniej mówiono.
Danymi za II półrocze podzieliła się z nami większość biur i domów maklerskich, które prowadzą konta IKE i IKZE. Z informacji uzyskanych od brokerów wynika, że w II półroczu w skali całego rynku przybyło co najmniej 10,7 tys. rachunków IKE. Patrząc na dotychczasowe statystyki dotyczące tych kont, wynik ten robi szczególne wrażenie. Z danych KNF wynika bowiem, że na koniec I półrocza maklerzy prowadzili 45,5 tys. IKE. Oznacza to, że w drugiej połowie roku rynek ten urósł o prawie 25 proc. Takiego boomu na maklerskie IKE nie było jeszcze nigdy w historii. Na tym jednak nie koniec zaskakujących informacji. Okazuje się, że jeszcze większym zainteresowaniem cieszyły się wśród klientów biur i domów maklerskich konta IKZE, które do tej pory jednak przegrywały rywalizację z IKE. Z zebranych przez nas danych wynika, że w II półroczu przybyło ich co najmniej 10,9 tys. sztuk. W tym przypadku oznaczałoby to wzrost rynku o ponad 50 proc. Na koniec I półrocza maklerzy prowadzili bowiem „jedynie" 20,6 tys. rachunków IKZE.