Cztery dni po osiągnięciu najwyższego poziomu zamknięcia S&P 500 spadł o 2,6 proc., co jest niepomyślnym początkiem nowego roku pełnego obaw o inflację, bardziej jastrzębią Rezerwę Federalną i gwałtowne infekcje wariantem COVID Omicron.
Ale nazywając wycofywanie aktywów ryzykownych „prawdopodobnie przesadzonym", Marko Kolanovic, strateg J.P. Morgan uważa, że ??w przyszłości Fed ma „więcej miejsca na zaskoczenie po stronie gołębiej niż jastrzębiej". Co więcej uważa, że ??chociaż Omicron wiąże się z pewnym ryzykiem spadkowym, staje się to korzystne dla rynków. – W końcu, jeśli mniej dotkliwy i bardziej zakaźny szczep szybko wypiera cięższe warianty, może to przekształcić śmiertelną pandemię w coś bardziej podobnego do grypy sezonowej – napisał Kolanovic.
Według niego nadszedł czas "buy the dip" (termin określający nabywanie instrumentów finansowych za każdym razem, gdy ich cena spadnie. ), argumentując: „Zaostrzanie polityki prawdopodobnie będzie stopniowe i w tempie, z jakim powinny sobie poradzić ryzykowne aktywa".